Jedno piszę, drugie robię Oficjalnie zakupiłem pierwszego ciemiernika Jak za tą cenę porównując do tych oglądanych na Gardenii wypasiony jest Po beznadziejnym dniu dołapanie zieleniny dobrze mi zrobiło

Macham do Was mocno

pełne z Gardenii mi się marzą bo takie zwykłe to mam...ale 5godz jazdy w jedna stronę mnie nie przekonuje no i ciemierniki będa bardzo kosztowne nawet jakby ich z 10 kupić

tutaj też :

http://www.leroymerlin.pl/porady/ogrod/swiat-roslin/ciemierniki-zimowe-kwiaty,e3541,l1496.html

Ciemierniki cieszą jako jedyne kwiatki w tym okresie. Ale Gardenia to jednak lepszy czas na zakup. Ja kupiłam w tamtym roku w styczniu, przetrzymywałam w domu i wysadziłam . Z trzech ostał mi się jeden. Na Gardenii wydawały mi się za drogie , a dziś żałuję bardzo, że nie nabyłam.

Ale co tam - przed nami wiele jeszcze możliwości- wszak ogród tworzymy latami

Pozdrawiam Sebek

Dorotko, przeczytaj sobie koniecznie ten artykuł
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/133-zwiastuny-wiosny-ciemierniki

Ogólnie teraz się ich nie sadzi, bo tak jakby środek zimy mamy Ale skoro je rzuculi w marketach to my też się rzuciliśmy na wiosnę w doniczce Jak minie ryzyko zimy wysadzę go na rabatę i będę wypatrywać nowych kwiatów w grudniu

Jedno i drugie źródło głosi, że nie lubią przesadzania... Dobrze, że kupiłem jeden, bo pewnie zginie od traktowania łopatą

Sebek
Też kupiłam jednego na próbę Ale nie wiem czy mogę postawić go sobie w salonie i później wiosną wsadzić na rabatę?

Taki dokładnie mam plan Wsadziłem do czarnej szkliwionej osłonki i gapię się na niego