Reniu, ja też miałam fajnych nauczycieli. Dlatego zostałam jednym z nich

Dziękuję za kwiatuszki i życzenia
Gosiu, siostry zakonne mnie uczyły religii. Były bardzo oddane i kochały dzieci. Fajnie, ze synek doświadczył obcowania z nauczycielem z powołania
Beatko, poodpoczywałam dziś

I serniczek na zimno zrobiłam, jak odkryłam, że e-Muś się zjawi wieczorem

Mieliśmy dziś nasze święto, ale nie liczyłam na wspólne chwile, bo miał być długo w pracy, a tu niespodzianka
Violu, o tym nie pomyślałam

Masz rację, trzeba uważać

Kotek powoli się przyzwyczaja do nowego domku. Dziś już sam się kierował do drzwi, aby wyjść i sam wracał do domu

Ale na jodłę znowu chciał wskoczyć, tylko go powstrzymałam. Musi wiedzieć, czy woli ciepełko w domu, czy samotność na jodle