Ilonka wyobraź sobie, że gadam teraz z eMem i on mi mówi, "ciekawe czy to nie to centrum ogrodnicze co mam przy motelu", sprawdził rachunek i okazało się, że tak
Aż się śmieję teraz, że taki zbieg okoliczności
Jolu dekoracje mistrzowskie, nie dziwię się, że sama jesteś z siebie zadowolona, są powody!
A zdradź co Ty tym swoim ciemiernikom robisz, że one takie piękne.
Moje kwitły obficie w grudniu, a teraz są marniutkie. Jakiś przepis jak je podkręcić?
Ja mam tak samo jak Ty, mimo, że mam córkę to wyznaję zasadę, że jak się nie potłucze to się nie nauczy i cieszy mnie, że jest samodzielna i twarda kobitka, mimo, że ma dopiero 6 lat.
Ilonka, eM już poinformowany, jutro podjedzie do CO na poszukiwania, sprawdziłam w Zumi i z Elektrociepłowni, gdzie teraz pracuje ma tylko 1,5 km w to miejsce
no właśnie też tak myślałam, w tym blisko hali kupowałam reniferki dla Oli.
Asortyment w jednym i drugim nie do końca był ten sam, ale generalnie rzeczy w tym samym klimacie.
Evergoldy, ktore miały być tatarakiem wyglądają nienagannie, ciekawe czy nie zaczną brzydnąć trochę później, bo takie niestety ja mam z nimi doświadczenia, ale w drugiej połowie roku znowu piękniały.