Witam cie
Deby nie przycinam.Narazie. Rosna sobie juz kilka lat i sa takie okragle. Specjalnie wybieralam drzewka, ktore rosna bardzo powoli, by nie biegac co roku z nozycami.
Przebarwianie sie zalezy od pogody.Jak jest sucho i slonecznie i duza roznica temperatur to i przebarwienia ladniejsze. U mnie deby dopiero zaczynaja.
Eddiego strzyge co jakis czas- szczegolnie wiosna i latem. W sumie juz go powinnam ostrzyc, ale ja go lubie takiego siersciucha.
aster snowburry zaczna kwitnac
Te domowa palme kupilam za 1 euro jako mini roslinke 3 lata temu.
Moja ulubiona trzykrotka, mlodziutka sadzonka
Madziu jak co tydzień liście wczoraj sprzątnięte. Kamyki odkurzone nie jest tak zle. Kto ma pszczoły ten ma miód ... Ja mam brzozy i coś za coś. Lubię grabić i dmuchać najważniejsze aby liście były suche to wtedy fruwają.
Uroki jesieni bardzo lubię pogoda ma się pogorszyć to nie dobrze patrząc na fotki z ubiegłego roku jesteśmy bardziej zieloni.
Gracilimus ma nabrzmiałe pędy to wydlada jakby miał zakwitnąć zobaczymy
A to Memory tylko kłosy ładne poza tym bardzo giętki
Piękne nerina.
Marcinki Śliczne,dużo wnoszą koloru do ogrodu.
Śliczna werbena. Nie wiedziałam ,że takie są.
Podobaja mi się te okrągłe cukinie.
Sama takie kupilabym . Fajne byłyby do nadziewania.
Papryczki widze obrodzily ci. U mnie w tym roku ich bardzo dużo. A mam chyba z 6 czy 7 odmian
Danie śliczne.
Dekoracje jesienne ladniuchne.
Piękna jesień
W tym roku ani razu nie przerzucony, tylko dosypywaliśmy zielsko a jaki ładny, pulchny kompost się zrobił
Już zagadałam z dziewczyną z warzywnika, żeby mi zostawiała odpadki, bedę już nastawiać na przyszly sezon
Kto ma miejsce gdzies w rogu ogródka niech zakłada, polecam
Obok będzie niewysoki, strzyżony żywot z tuji Brabant (jak u Admete), który ma osłonić ogródek od zachodnich wiatrów. Kompost pójdzie do tego rowu + kora bo tam sucho od świerków.
Jolu, właśnie takiego zakończenia życia się obawiam. Utopienie z uduszeniem, masakra.
Izoluję się i na razie jakoś się trzymam. W rodzinie/ odpukać/ nie ma kwarantanny. Po kumoszkach nie biegam, zakupy sporadycznie w najbliższym punkcie.
Jestem dobrej myśli.