Choć ma los do róż u mnie niezbyt rozbuchana to podziwiam i Twoje roze i fascynację jaka o nich piszesz.stipą boska-moja wreszcie tez zarosła suche resztki pozostwionych liści po cięciu (u mnie znacznie później ciete i wyżej niż Twoje). Dzięki za wizytę i rady

Ropuszka żyje po dawce chemii?

Róż nie kocham-ale to już wiesz, za to stipę masz prześliczną i kombinuję czy do donic jej nie dać

Dzięki Marzenko Ja na swoje jeszcze czekam. Wiosną przesadzane, więc niziutkie są i do tego jakaś latająca cho..ra podobna do pszczoły wycina mi półkola w liściach

Piękne róże i stipa gigant

Ah ta Munstead Wood, ciekaw jestem jak wygląda na żywo

Mam podobne mikruski orlikowe,ale z Auchana,ale ten niebieski jest śliczny

Twoja stipa jest niesamowita,nie wiem,Ty masz podpisaną umowe z kimś na takie fantastyczne rośliny i fotki,czy jak ? No jak można mieć wszystko aż tak idealne...

Madżenka gości w domu? Tożto w ogrodzie powinnaś ich przyjmować!

Hm...Madżenka stwierdziła, że potffór ze mnie więc nie ma czego zazdrościć

zazdroszczę

Maadzen Twoje stipy są booooskie

A czemu te stipy takie duże?

Marzenko powisiałam na płocie, powzdychałam i lecę dalej Buziaki

Madżen ty te stipy przycinasz na wiosnę, że suchych nie widać? Pewnie pisałaś, ale 500 stron w nowym wątku nie na moje siły

dużo tych róż tam jeszcze..?
Te bladawce mi się bardzo podobają.. zobaczyłabyś moją GJ to nie marudziłabyś na swoja

Jedno mnie strasznie ciekawi, jak Ty pamiętasz wszystkie nazwy? Na pamięć znasz gdzie jaką sadziłaś czy jakiś inny tajny kod