Melduję,że wczoraj jak tylko schowało się słoneczko roślinki powędrowały do ziemi. Daję im pić i liczę na to,że zaakceptują nowe stanowiska
Przy okazji zapytam..ponieważ mam do przesadzenia liliowce a z racji różnych zbiegów okoliczności

do tej pory tego nie zrobiłam a one powoli,zaczynają kwitnąć.... zrobię im wielką krzywdę jak je w tym czasie będę przenosić..sadzone z miesiąc temu.