To pszczoła własnie, nic rożom nie zrobi, tylko z lisci wije sobie gniazdo. U mnie tez wycinała rok temu, różomaniaczki pisały abym sie nie obawiała . Zapomniałm jej nazwę
Ja w kwietniu kupiłam dwie sadzonki tej trawki - jak mgiełka. Na aukcji wyglądały jak Twoje (rozmiarowo) a przyszły sadzonki z pięcioma listkami. Teraz po prawie 2 miesiącach wyglądają tak.Jak dojrzysz w donicy.
Gdybyś swoje dzieliła, chętnie bym odkupiła od Ciebie bo piękne i zdrowe.
Stipy imponujące! Ciekawe, co tam pod nimi zakopałaś? Na róże zachorowałam przez Ciebie, ale muszą poczekać aż się trochę nauczę ogrodniczkowania. Pozdrawiam