Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Myszorek"

Ogród zmyślony 23:13, 03 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
A przydałby sie Sebciu, przydał, ale co robic, nie ma i już. Chyba kupię tam trochę większą śliwkę, bo ta ładna, ale za mała, a to wolno rośnie
Joanko, śliwa pasuje czuprynką do skarpetek żurawkowych. Ładnie to wygląda na żywo

A propos żurawek, teraz jest trochę niefortunny moment, ale przydałoby się je już ciut porozsadzać-nie wiem jak dotrwam do wiosny, bo niektóre się robią rozlazłe, tyle mają odrostów.

Prawie skończylam dzisiaj tą rabatę. Wsadziłam tujaszki co 60cm, wykopałam dół pod cisy.Wyczyściłam rabatę z gliny i chwaściorów. Jeszcze tylko ziemi dobrej dokupię pod cisy i już. Dalej będę tam kombinować kiedy indziej.Muszę jeszcze przeplewić tyły domu przed wyjazdem i spryskać podjazd z chwastów, bo czas najwyższy wysypać ładny grys na te kamole
Ogród zmyślony 12:04, 03 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Postawiłam wczoraj na wprost wejścia śliwę wiśniową.Ładnie tam wygląda kolorystycznie, ale to małe drzewko. Przypomniałam sobie, że kiedyś chciałam mieć bez czarny Eva-on ponoć dobrze rośnie w wilgoci i ma duże przyrosty. Czy ktoś ma z nim doświadczenie?Czy da się go prowadzić na słupku z rozczapirzoną koroną, czy to raczej taki krzak?
Tak to wygląda teraz, szkoda, ze klon z tyłu padł, bo miał ładny pokrój


Ogród zmyślony 08:35, 03 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Najwięcej żurawek to i tak rośnie na tarasie

Limka, cena robi róznicę-200 to albo dużo, albo za większe drzewo
Dwa światy 08:15, 03 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
czyli nie jest źle. 5 lat i hortensje mogą wyglądać w ogrodzie, jakby tam rosły od wieków
Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 23:38, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
no weźcie niewiasty Przecież wiadomo, ze forum pełne zboków ogrodowych
Dwa światy 23:37, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
tak, pogoda na hortensje jest niezła.Wysokie już te limelighty. Jak długo mieszkają u Ciebie?
Mój mały raj na ziemi :) 23:35, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
zrób fotoreportaż ładnyUdanej wycieczki
Zielono mi! 22:39, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Ja też widziałam zdjęcie u Mai. Już chyba raz gratulowałam, bo pokazywałaś to zdjęcie, ale co tam, jeszcze raz pogratuluję.Nie zaszkodzi
Ogród zmyślony 22:23, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Sebek napisał(a)
Przepięknie masz Magdo w ogrodzie - szkoda, że go tak topi, ale na pewno coś wymyślisz

Sebcio, Ty sobie żartów z tym "przepięknie" nie rób.To sporo na wyrost
Własnie mąż zrobił pseudoodwodnienie tego zalewowego kawałka.Przekopałam hortensje wyżej. Mąż wykopał za nimi dziurwę i wyłożył folią kubełkową.Niech woda zejdzie w dół. Trzeba to jednak będzie zrobić profesjonalniej.Jakąś tamę postawić albo co
Ogród zmyślony 22:14, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
dziękuję Ewo

Limka wiśnie umbraculiffera pa 200 są od 130 w górę. Ja za swoją płaciłam 140zł. Zmieściła nam się w kombiaku razem z nigrą na pniu, trzmieliną na pniu,hakuro na małym pniu, 10ma workami ziemi, jakimiś pierdułami drobnymi i jeszcze dzieciem i mężem i mną.Wesoło było, ale każdy jechał bezpiecznie.Mogłyby być ciut tańsze, ale tragedii nie ma.Trzeba jeszcze Syli zapytać, ile ona płacila.Może opłaci się "importowac"?
W sumie to jeszcze potrzebuję jedną na przód i jedną obok warzywniaka przy sypialni, chyba, ze dam tam wiąza wredei dla rozjaśnienia kącika i dla męża, który uwielbia to drzewo.Muszę poczytać o wymaganiach tego drzewa
Ogród zmyślony 18:40, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
czesc Dziewczyny. Dzięki serdeczne

Umbry upatrzyłam sobie już dawno, dawno temu, ale jak zobaczyłam z nich szpaler u Danusi, gdzie są takie mięsiste, z grubymi wiśniowymi konarami to przepadłam już na całego.
Limko, robię teraz przód, bo bajzel okrutny, a tył zostawiam na pózną jesień, albo przyszła wiosnę, niech się porozsiewa trochę bylin, to je jakoś pogrupuję z Bożą i Ogrodowiskową pomocą, bo mi ciężko obiektywnie spojrzeć na to co robię, jak widzę przed sobą parę kikutów
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 18:28, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Danuś, zajrzyj proszę na mój wątek na projektowaniu. Zapędziłam się i powykopywałam wszystko do przymiarek, pliiiiz.Chętnie bym to z powrotem wsadziła....., ale nie do końca wiem jak

https://www.ogrodowisko.pl/watek/759-wejscie-ladna-mi-wizytowka-heeelp?page=4
Wejście, ładna mi wizytówka, heeelp 18:25, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
zaczęłam plewić i plewić, potem ustawiać i ustawiać, aż zaczełam rozkopywać. Wklejam zdjęcia, ale słabo widać, narysowałam też na szybko co ustawiłam.




kurcze, cień psuje wszystko




I co? Może tak zostać?Oczywiście wszystko poza tym co na rysunku wylatuje z hukiem
Nasadzenia przed domem 16:44, 02 sie 2011


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 295
Do góry
myszorek napisał(a)
Limka, ten wątek czytałam, ale nie skojarzyłam z Tobą.Ale z Ciebie kokietka. Przecież masz już kawał roboty. Dawaj pod okno trzmieliny na patyku i pachysandrę. Ja tak własnie obsadziłam, noo prawie, bo brakuje mi jeszcze trzech trzmielin i pachysandry. Oj sama siebie juz dłużej nie zniosę Pójdę lepiej poplewić trochę

Pooglądałam właśnie Twój ogród, bardzo udany ogród i zobaczyłam pewnie Ciebie na zdjęciach (jasne włosy, okulary, kucyk) i jakoś bardzo mi się kojarzysz, ale to pewnie raczej podobieństwo do kogoś, jakieś niesamowite podobieństwo, bo mnie męczy: gdzie ja widziałam tą dziewczynę? Co lepsze pokazałam mężowi i też mówi, to samo, że też się wydajesz do kogoś podobna ale nie kojarzy do kogo No nieźle, ale ani Politechnika Warszawska ani Płońsk, Hajnówka nic Ci to nie mówi? Zresztą moje "Limka" byś skojarzyła więc na pewno osobiście się nie poznałyśmy Fakt, że pewnie masz sobowtóra
Nasadzenia przed domem 13:18, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
Limka, ten wątek czytałam, ale nie skojarzyłam z Tobą.Ale z Ciebie kokietka. Przecież masz już kawał roboty. Dawaj pod okno trzmieliny na patyku i pachysandrę. Ja tak własnie obsadziłam, noo prawie, bo brakuje mi jeszcze trzech trzmielin i pachysandry. Oj sama siebie juz dłużej nie zniosę Pójdę lepiej poplewić trochę
Wejście, ładna mi wizytówka, heeelp 13:08, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
czesc Rybeczko
Oj, ja planuję ogród o wiele dłużej, ale idzie mi trochę topornie, bo mam już duzą swiadomość i dość specyficzny gust, a zdecydowanie za mało praktyki.Wiem, że to jeszcze sporo czasu potrwa i trudno, tylko czasem sobie pokwękam nad swoim niespełnieniem
Mam taką radę-nie zaglądaj przez chwilę do ogrodu Danusi i się nie umartwiaj(błagam nie linczujcie mnieee) tylko sama pomyśl o tym, jak swój dom otulić rabatami, co lubisz, a później dopiero szukaj tego na zdjęciach, albo proś projektantów o pomoc. Tak to się zamęczysz i podświadomie będziesz chciała stworzyć drugi Sempervivus, a to se ne da.Zbieraj kasę na kupkę i myśl. Wspieram duchowo
Wejście, ładna mi wizytówka, heeelp 11:55, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
kurcze, to ja już nie umiem. Myślałam jeszcze o niebieskich dużych hostach, jakichś blue angel, czy cuś pod sam mur, ale nie w rządku, tylko tak trochę w przeplocie z trawami.Dokładnej ilości hortensji nie umiem jeszcze założyć, bo rosną duże, a przy murze będzie jeszcze kawałek śmietnika i panel stalowy ze skrzynką gazową, który mogą lekko przysłaniać tylko trawki.Natomiast śmietnik trzeba będzie mocno zagrodzić i zakrzaczyć.A może rodendrony wprowadzić ze 3 w "kupie"? Nim by się hortensje i trawy obudziły, coś by już było. One dość lubią wodę przecież
Dwa czerwone dęby 11:23, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
łaaał, jaki trawnik
Mój mały raj na ziemi :) 07:45, 02 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
oś się zaczaiła Joanko


Anula, Ja też gratuluję!!!
Mój mały raj na ziemi :) 23:58, 01 sie 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Do góry
no piknie Anulka.Maluchy są odważne. Moja też w tym wieku po linach skakała, a teraz boi się ukłucia igły(jutro znowu szpital, już się boję).Pamiętam to uczucie.Zaczyna się czuć, że dzieć samodzielny jest
dobranoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies