Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony 16:04, 28 wrz 2015


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Iwk4 napisał(a)




Trawa powoli odrasta po wertykulacji. Troszkę nierówno, ale się nie zdecydowałam w sobotę na koszenie- nie było czasu


Slicznie masz w ogrodzie, fajna atmosfera, harmonia. Podoba mi sie


Szkoda, ze masz weekend taki meczacy, ale chyba lubisz to co robisz, bo inaczej pewnie bys to zmienila

Ogródek Iwony 16:02, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Z serii różowej:
Bonica - uwielbiam jej kolor kwiatów Takie delikatne.




Ogródek Iwony 15:58, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Na różyczkach wczoraj rano udało mi się utrwalić rosę


a dziś w słoneczku tak:

Ogródek Iwony 15:55, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Wczoraj Zbyszek poszedł na chwilę do lasu na grzyby. Zebrał 4 reklamówki,a potem natrafił na plantację prawdziwków. Jakiś pan odstąpił mu wiaderko w lesie, aby miał w co nazbierać.
Więc siedzieliśmy dodatkowo w ogrodzie i przerabialiśmy grzyby. Dla najstarszego w słoiczki, dla nas do suszenia - trzeba było dorobić sit, więc Zbyszek zagarnął moje listewki ogrodowe i starą firankę. Te co od soboty podeschły, już podsuszałam w piekarniku, te wczorajsze jeszcze na sitach
A na kolację były kanie smażone w panierce - uczta dla konesera
Ogródek Iwony 15:52, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Dziś odpoczywam po męczącym weekendzie. Jak w pracy powiedziałam dziewczynom, ze nie lubię weekendów, to się zdziwiły:
a wygląda to tak:
- panowie zjeżdżają do domu, więc obiad dla 6-7osób,
- pranie na akord - 4 pralki, robota z suszeniem i prasowaniem,
- w sobotę wyjazd na zakupy całotygodniowe na weekend i na cały tydzień na dwa domy ,
- gotowanie obiadów dla e-Ma, bo jak po pracy wraca na stancję, to już mu się nie chce gotować, a tak sobie tylko słoik odkręci i podgrzeje
- dopilnowanie starszego, by należycie spakował się do Internatu, podpisanie jakiś dokumentów, analiza wyników w nauce,
- dopilnowanie młodego, czy ma wszystkie lekcje, ...
- po drodze kawka, bo goście wpadną pogadać i jak już mam czas usiąść, to okazuje się, że niedziela wieczór. Masakra.
Ogród odwiedzony z doskoku, najczęściej wczesnym rankiem, bo potem już nie ma czasu
Na szczęście świeciło słoneczko. Więc miły obchód był rankiem przed poranną kawą



Trawa powoli odrasta po wertykulacji. Troszkę nierówno, ale się nie zdecydowałam w sobotę na koszenie- nie było czasu
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 15:30, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
JoannA napisał(a)

Andrzej wrócił dzisiaj do domku i nawet nie nakrzyczał na mnie. Ogladał ogród już ciemną nocką ale bardzo mu się spodobały nowe nasadzenia.
Miało dzisiaj popadać i się rozwiało Lałam cały ogród bo już susza sie robi.
Padam z nóg.

Joasiu, nasi panowie podobnie się zachowują. Zbyszek, jak po tygodniu wjeżdża na podwórko, najpierw robi obchód ogrodu, niczym pan na włościach i patrzy, co się zmieniło
Dopiero wtedy się wita i przychodzi do domu
Widzę, ze się cieszy.

Napracowałaś się sporo
U mnie też robi się już sucho. Dziś będę podlewać
Kosolkowa Pasja 15:25, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Olu, rabaty masz zadbane, nowe zakupy fajne
Ciekawa jestem, gdzie posadzisz. Gubię się tylko, gdzie masz granicę działki.
Jak czytam, ile masz malin, to się zastanawiam, kto je zbiera. Toć to czasu wymaga Soki co drugi dzień - fajnie brzmi
Pozdrawiam
Ogród Mirelli 15:14, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
I jak działacie z tym zestawieniem przy bloku? Byłaś w szkółce? Co wybrałaś?
Ogród Mirelli 15:05, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
MirellaB napisał(a)

Amelio dużo działam Właśnie sadzę cebulowe na rabacie hortensjowej i się wkurzam. Te kamyczki wpadające w dołki mnie do szału doprowadzają

Kuba zabiera mi cebulki i kryje się pod hortkami, mój pies Dako kilka zjadł i ciągle na mnie szczeka, że nie chcę mu dać - mówię Ci masakra

Muszę się uspokoić - neopersen i idę dalej działać

Mirelko, oplułam ekran normalnie
Kup siatkę normalnej cebuli - wyjdzie taniej
Z takimi pomocnikami możesz potem się zdziwić, gdzie cebulki będą rosły
Ja przez to nie lubię kamyczków. Zielsko przerasta, w dołki się wsypują, ciągle z nimi kłopot, choć to ładnie wygląda.
Właściwie, to jeszcze kory nie wysypałam, bo nie jestem pewna, czy już skończyłam działać
Prawie - jak ogród 14:04, 28 wrz 2015


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Znam to z autopsji
Nie przejmuj się. Nie od razu Rzym zbudowali U mnie kupa żwiru leży w miejscu, gdzie powinien być trawnik. I tak do wiosny, bo funduszy zabrakło na dalsze inwestycje
Miłego weekendu


JUż mi minęło nastawienie, że muszę mieć/zrobić już, w tej chwili Są pewne rzeczy, których się nie przeskoczy (np. właśnie finanse), więc przyjmuję już to na spokój. Na zdjęciach nie pokazuję
A cierpliwości uczę się właśnie, koleżanko od Ciebie.

Weekend minął całkiem spokojnie, część rodzinki wybyła, więc z najmłodszą pociechą spędziłyśmy milutkie popołudnie Wzięło mnie znów na czytanie, więc teraz tylko wolna chwilka, to w książce siedzę
Pozdrawiam serdecznie...
Czy facetowi uda się wyczarować ogród marzeń? 00:04, 28 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
L00zak napisał(a)


Tak Iwonko, Krokusy już są w ziemi, Będą jeszcze tulipany w białych donicach

Ach, zapomniałam, że kupowałeś
Ja chyba jednak za tydzień zacznę sadzić. W tym tygodniu planuję zrobić rabatę, na którą przesadzę lawendę i siewki berberysów.
Wilcza Góra 23:41, 27 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
... poranna mgła, rosa, pajęczyna i jesienne asterki ...

Tak patrzę na twoje cudowne zdjęcia i nie mogę wyjść z zachwytu.
Jak pizwolisz, wybiorę trochę fotek twoich i pokażę dzieciakom na zajęciach z fotografii w szkole. Podejrzewam, że nawet by nie wpadły na to, by tak sfotografować naturę. A może jednak? Muszę ich zainspirować. Pozdrowienia zostawiam.
Moja codzienność - ogród Oli 21:27, 27 wrz 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Graizella ma inny kolor pędzelków. Chyba Olu masz rację z identyfikacją.

mam w przechowalniku Graziellę jest nieco inna, wyższa i zaczęła kwitnąć miesiąc później
Moja codzienność - ogród Oli 21:22, 27 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Graizella ma inny kolor pędzelków. Chyba Olu masz rację z identyfikacją.
Makowo na Kociewiu 21:03, 27 wrz 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Kasiu, normalnie bawisz się kolorami w ogrodzie. Super wyglądają wrzosy na tle ogrodu. Na jaki kolor malowałaś paleciak ?

Iwonko wszystkie się bawimy Palisandrem pojechałam taka gorzka czekolada podoba mi się
Gospel dla Ciebie

Makowo na Kociewiu 20:17, 27 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasiu, normalnie bawisz się kolorami w ogrodzie. Super wyglądają wrzosy na tle ogrodu. Na jaki kolor malowałaś paleciak ?
Ogródek Iwony 19:10, 27 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Gardener27 napisał(a)
Iwonko tak dużo udało Ci się zrobić w tym roku w ogrodzie że jestem w szoku
Dobrze kombinujesz i można się od Ciebie uczyć

Przemku, sama jestem w szoku.
Włożyłam w ogród sporo czasu i pracy. Walczyłam o każdy kawałek mojego piasku, aby zmienić strukturę ziemi. Kompost, obornik, glina i ziemia z worka były moimi sojusznikami.
Do tego sporo roślinek dostałam.
Stąd to tempo. By nie zmarnować niczego.
W przyszłym roku będę już mogła podzielić moje gracki.
Ogródek Iwony 18:55, 27 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Viola napisał(a)
Hortensje z patyczków to dopiero radość. Ja, Iwonko, ukorzeniłam limki z tych co wiosną kupowałam. Przycięłam wszystkie krzaczki i większość się ukorzeniła Już jeden malutki kwiatek jest

Ale fajnie Violu, że ci się też udało. Moje malutkie. Kwiatków nie miały.
Frajda niesamowita z patyczka taka roślinka.
Mam jeszcze Vanilki. Tylko zastanawiam się, gdzie wsadzić. Właściwie to wiem.
Muszę dokończyć rabatę przy brzozie.
Będą w plecach host.
Jest tam półcień, to nie będzie ich przypalać.
Ogród na glinie 17:51, 27 wrz 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Małgoś, ja mam tego krwawnika bladoróżowego. Potem jest niemal biały. Jedyne, co dobre, to ma ładny pokrój i długo kwitnie. Dosadziłam mu karminowe jeżówki.
A miał być czerwony
Pokazałam u siebie dwie rozplenice z nasionek od tej samej matki. Jedna wygląda, jak twoja krzaczasta, druga ma pokrój fontannowy. Chyba nasionka nie dziedziczą cech rodzicielskich i tyle


Rozplenice widziałam.
Rozmnażanie z nasion nazywa się generatywnym i nie daje gwaracji powórzenia cech rośliny matecznej.
Ale stare odmiany powtarzają te cechy, jedynie nowe, powstałe z różnych połączeń, krzyżowane nie dają i trzeba je rozmnażać wegetatywnie, czyli przez sadzonkowanie.
Ogródek Iwony 15:13, 27 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
bacowa napisał(a)


Iwonko na rynek pójdę i będe sprzedawać

Też rozwiązanie. Na następne chciejstwa będzie.
Albo ogłosisz na Olx
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies