Nawet nie ryzykuj. Jedna mrozna zima i wymarzna do poziomu gruntu. U mnie sa takie wysokie bo 3 zimy były jak w Holandii a w pierwszym roku wszytskie mi zmarzły... Wystarczyło -28 stopni bez sniegu.
Spróbuj na sowją odpowiedzilaność posadzić oto luycken , sa mniejsze i bardziej odporne. Ponadto łatwiej bedzie je okryć zima gdyby nadeszły mrozne dni, takich wysokich jak u mnie w Waszych warunkach sie nie dorobisz.
Mma pytanie czy wiecie czy ktos na forum na kilkuletnie laurowisniemia? Chciałabym podpytać nt ciecia.
Kupiłam jedna kwitnacą a powstałe 9 z pakami. Kupuje jezowki z uporem maniaka.. Albo zanikają zima a gdy wyrosną to slimaki je zrą...
Nie moge jeszcz pokazac róz w pełnej krasie bo na rożance reowlucje lawendowo-szałwiowa zrobiłam... Jeszcze ze dwa tygodnie i będzie ok.
Bedzie ale dopiero gdy horetnsje grandiflora zakwitną, chociaz miskanty gracillimus juz prawie 1 M miały! Ale czekam jeszcze na kwitnienie roz i lawendy