Olu, to Klon jesionolistny Odessanum. Kupowałam go latem
Szukałam drzewka o cytrynowym kolorze i dziewczyny mi poleciły tego klona. Karol też
Wymaga jednak cięcia, jeśli się nie chce wielkiego drzewa
Hortensję ogrodową musiałam przesadzić o pół metra, tzn. zamienić miejscami z drugą wyższą.
Trochę oklapła na początku, ale bardzo szybko się podniosła i dalej cieszy oczy. Przed hortensjami mam żółte berberysy miniaturowe podsadzone fioletową żurawką
Irga cudownie wybarwiła owoce
Wymyśliłam sobie, ze w przyszłym roku wysadzę stąd wrzosy prosto pod koreankę, a tu zrobię rabatę rozplenicowo - rozchodnikową. Irga zostanie Wrzosy są tu zbyt płaskie. I na tej rabacie ciągle wyrasta mi skrzyp. Nie mogę sobie z nim poradzić
Rabata wschodnia - miałam ją prostować. Nawet wytyczyłam linię sznureczkiem. Ale już chyba nie zdążę. Bukszpany muszę przesadzić i nie wiem, czy nie poczekać z tym do wiosny.
Tyle świeżej pracy w ostatnim czasie
To teraz czas na świeże fotki ogrodu - jeszcze nie widać u mnie jesieni
I w końcu sprawiedliwie: wiosna zaczynała się u mnie dwa tygodnie później, to teraz jesień też niech się spóźni
Na początek rabatka Vanilkowa Fotki z dziś
Nic się nie przypala, Vanilki są na słoneczku o poranku
Z tych ID pobrałam dziś młode sadzonki na baronową
Początkowo chciałam wykopać trawkę i podzielić, ale jak się przyjrzałam, przy głównej roślince pojawiły się młode sadzonki, wystarczyło je oderwać.
Co rusz pojawiają się nowe, świeże białe kwiaty
Aniu, zastanawiałam się, gdzie się podziewasz
Rozplenica też się wysiewa? Ojej
Tej jeszcze mam mało
Działam, ale już mnie to męczy Nie mogę pracować intensywnie, dziś dokończyłam rabatę, ale jak widzę, ile jeszcze przede mną, to zastanawiam się, czy sobie nie odpuścić ?
Dopiero co skończyłam nasadzenia na rabacie żółto-niebieskiej (Zbyszek by powiedział, że zielonej ):
Teraz temat następny, to ognista rabata z baronami w roli głównej
Gosiu, też zbieram z ziemi siewki.
A widzisz, ja się zastanawiałam, skąd u mnie mniszek - z pola
No tak, wiosną się nadwyżki wypieli. Tylko pamiętam, jak serce bolało tych, co stipy nie mieli i czytali, że ktoś wyrzucił ją na kompost
Też ze stipą doszłam do tego wniosku.
Z Red Baronem zrobiłam od strony bukszpanu ogranicznik po tym, jak zobaczyłam go po wykopaniu z ziemi Znalazłam odpady kafli, takie połówki, wpasowały się w sam raz.
Jolu, efekt będzie w przyszłym roku, niestety.
Tyle zrobiłam wczoraj:
Na razie posadziłam materiał na ładną rabatę w przyszłości.
Bukszpan - ładne sadzonki, z których będę robić wiosną kulki. Ale za to kosztował mnie grosze
Sadzonki Ice Dance - młode uzyskałam z roślinek posadzonych wiosną
Będą tu rosły: Red Baron, trytomy i miskant Variegatus, muszę tylko wykopać jeszcze cebulki gladioli
posadziłam też sadzonki roczne bukszpana, z którego przy bylinach będzie obwódka, ładnie się ukorzeniły z własnej hodowli. Obwódka odgradzać będzie byliny:
jeżówki, pysznogłówkę, bodziszki, firletkę, orliki, serduszkę
Muszę jeszcze dosadzić na rabatę tulipany. I wysypać korą.
Przy trawkach Bronzita dosadziłam jeżówki.
Zbieram żwirek i przygotowuję miejsce do ścianki wodnej. Ale ściankę już będę robić wiosną . No i trzeba dosadzić tuje. I zrobić trawnik - wiosną
No nie! Miały się nie przebarwiać na róż, dlatego je wybrałam, bo w tym miejscu nie pasuje mi ten kolor. Dziwne. Sprawdzimy w praktyce. Moje na razie białe są
Kombinuję z miskantami, bo jakoś najbardziej mi tam pasują. Cieszę się Iwonko, ze masz podobne spostrzeżenia Martwi mnie tylko to ze wiosną będzie łyso, ale zakupiłam już tulipanów i będą robiły za wiosenne gwiazdy rabaty
Czytałam o Waszych dylematach miskantowych i sama jestem zdziwiona, że tyle pomyłek w szkółkach się pojawia. Ale z drugiej strony często się zdarza, ze sprzedawcy nie wiedzą w ogóle co sprzedawają...
Tak też kupiłam miskanta, który wydawał mi się gracillimusem, ale zaczyna kwitnąć (jest jeszcze w doniczce) i myślę, ze może być to Graizella. Miskant kupiony wiosną, a że sadzonka była ładna - podzieliłam i mam już 3 sztuki. I myślę, ze właśnie te wsadzę. Obędzie się bez dodatkowych zakupów
Hortensji już tam nie wcisnę. To dość wąska rabatka. Myślałam ewentualnie o jakiś kwitnących, typu jeżówki, które mogłyby rosnąć w bronze form, na tle miskantów dobrze by wyglądały. Ale to już plany przyszłoroczne