W moim małym ogródeczku - Dorota
16:36, 18 lip 2020
Dziękuję


Grzesiu nie gadam z roślinami, sąsiedzi by mnie już całkiem za wariatkę wzięli. Wystarczy, że ciągle latam z aparatem przybierając przecudaczne pozy. Dbam o roślinki w miarę moich możliwości,podlewam, nawożę, przycinam i odwiedzam je kilka razy dziennie.
To taka moja ogrodoterapia jest.



Grzesiu nie gadam z roślinami, sąsiedzi by mnie już całkiem za wariatkę wzięli. Wystarczy, że ciągle latam z aparatem przybierając przecudaczne pozy. Dbam o roślinki w miarę moich możliwości,podlewam, nawożę, przycinam i odwiedzam je kilka razy dziennie.
