Witam
malkul.
Co do Chatki-Puchatki tak też sobie myślałam, czy jej trochę nie osłonić od domu. Co do tarasu zrobienie łagodniejszego boku sprawi, że taras "wlezie" mi niemal na Puchatkę. Teraz pada u mnie okrutnie, ale jak tylko będę mogła porobię więcej fotek. Wiem, że teraz wygląda to smętnie ,ale dlatego jestem tutaj: po radę.
Zdaję sobie sprawę, że mam pewne "przeszkadzaje" na działce i teraz niestety trudno mi będzie całkowicie się od nich odciąć. Choćby Puchatka- służyła nam wiernie 6 lat (zanim wybudowaliśmy dom) na posiadówy wszelkiej maści, a teraz jakby nie do końca mi leży. Druga rzecz-spory nachył terenu. Trzecia rzecz-glinion okrutny, jak suszej ciężko wbić łopatę. Raczkuję jako ogrodnik-ale tak sobie myślę, że glina to chyba nie jest jakiś szał dla roślin.
Może, gdybym zrobiła fotki w słoneczny dzień- wyglądałoby to lepiej

D(taki żarcik)