Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 17:04, 10 wrz 2012


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Wieloszko, poszukuję Tsugi. Czy we Wrocku gdzieś jest? Pytałam też u Marzenki czy ktoś zna szkółkę Bodnara w Rogoźnicy koło Strzegomia. Ma w asortymencie chyba większość pozycji.

Gabi, masz na myśli choinę kanadyjską? W Botaniku były (ale dla Ciebie to koniec świata ), ale małe. Pewnie nawet nie zwróciłaś na nie uwagi. Nigdzie poza tym w okolicy nie widziałam. U Bodnara byłam w zeszłym roku - ma ładne rośliny, dużo większych okazów, ale ceny... odstraszające. Choc może dla Ciebie nie będą złe, bo potrzebujesz zdecydowanie mniejsze ilości roślin niż ja .
Ty mi lepiej powiedz, gdzie i za ile kupiłaś te pięęękne brzozy "Doorenbos" - może byc na priv.


Brzozy od Kulasa przy Sienkiewicza. Ostatnio wszystko tam kupuję jakoś.
Ja potrzebuję mała ilość - to prawda
Ale za to większe okazy - bo ja nie mam cierpliwości, żeby czekać lata całe

A do Bodnara już zadzwoniłam - nie mają już NIC - same malutkie sadzonki.
To samo w Stefanogrodzie.
Jak patrzę na zakupy Sylwii albo Danusi, to nóż mi się w kieszeni otwiera!
Tam tyle dobra wszelakiego - a u nas POSUCHA!
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 16:58, 10 wrz 2012


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Wieloszko, brzozy TEŻ od Kulasa przy Botanicznym. Tak upchnięte w rogu - czekały na mnie!
Mają tam też inne gatunki brzózek.
Jak po coś zadzwonię, to okazuje się, że mają!
Tylko ja sierota nic nie umiem znaleźć, bo wszystko na szybko z Małym i co gorsza z marudzącym M.
Wisienki też mieli - aż 10 sztuk.
Zimozielony ogród przy białym domu 15:05, 10 wrz 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Nebel.. Stawiam na serbskie
A te piękne brzozy też mnie ujęły.... ale nie wiem co to za odmiana.. może long trunk?...

A.. już widzę, że nie Fascination.. brzozy fascynujące
Ale ze świerkami trafiłam.. bo to nie było pytanie podchwytliwe
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 13:34, 10 wrz 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Gabi, a ja u siebie odpisałam Ci nt. Bodnara i daj namiar na te cudne brzozy plissss
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 13:13, 10 wrz 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Gabi napisał(a)
Wieloszko, poszukuję Tsugi. Czy we Wrocku gdzieś jest? Pytałam też u Marzenki czy ktoś zna szkółkę Bodnara w Rogoźnicy koło Strzegomia. Ma w asortymencie chyba większość pozycji.

Gabi, masz na myśli choinę kanadyjską? W Botaniku były (ale dla Ciebie to koniec świata ), ale małe. Pewnie nawet nie zwróciłaś na nie uwagi. Nigdzie poza tym w okolicy nie widziałam. U Bodnara byłam w zeszłym roku - ma ładne rośliny, dużo większych okazów, ale ceny... odstraszające. Choc może dla Ciebie nie będą złe, bo potrzebujesz zdecydowanie mniejsze ilości roślin niż ja .
Ty mi lepiej powiedz, gdzie i za ile kupiłaś te pięęękne brzozy "Doorenbos" - może byc na priv.
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 21:21, 08 wrz 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Ewcia miskanty ... kora brzozy ... horti ... róża ... lawenda i te ogrodowiskowe kompozycje z żelaznej i niezawodnej listy szefowej ... a reszta ... tak ... może być milczeniem ...

Grembosia rewelacja to jest u Ciebie ... byłam ... widziałam ... nie wiem czy dolna szczęka nie została pod pergolą ... .... została zaraz wrócę zabieram i zmykam ... sieć alejek ... cegła w ogrodzeniu i ... sama wiesz PIĘKNIE

Beatko ... można dodać co nieco od siebie ... ... no i znowu mam filmowe skojarzenie a wydawałoby się, że ja bardzoej mól książkowy niż kinoman ...

Haniu ... za każdym razem gdy Cię widzę u siebie mam bardzo ... bardzo miły dzień ... pozdrawiam

Irenko ... dziękujemy ja i mój papużek ... z nieznośnym paużątkiem ... ognisko musimy powtórzyć bo ja uwielbiam te piromańskie ekscesy ... buziak
Zimozielony ogród przy białym domu 21:03, 08 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
Gardenarium napisał(a)






to jest PIĘKNE!

te brzozy moją niesamowity urok rozmarzyłam się....
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 22:28, 07 wrz 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Sebek napisał(a)
Danuś - specjalnie dla Ciebie - miło sobie znów odświeżyć tą historię I mam nadzieję, że Iza się nie obrazi, że odebrałem jej przeczytanie całego wątku przez Szefową - na chwilę obecną




Ania ... witaj ... no właśnie zaczynam dzień od ogrodowiska i kończę ... sęk w tym, że kończę zbyt późno ... a potem ... no właśnie ... publiczna kompromitacja ...

wczoraj podobnie jak i przedwczoraj ... i tak wiele razy ... pałętałam się pomiędzy wątkami szamotając się z obezwładniającą mnie labilnością emocjonalną ... żeby źle nie śnić (jakby na sny był czas po 2 w nocy) z głową w marzeniach dotrwałam do rana ... jakimś cudem pracę przetrwałam ... za to drogi do domu nie dźwignęłam ... od podstawówki miałam problem z drogą pomiędzy punktem A a punktem B ... szczęśliwie na maturze mogłam zdawać biologię (3 osoby zdające jakieś 3 razy tyle komisji ale przytomnie uznałam, że matmy nawet na tróję nie spiszę ) ... dwie dekady potem zmora dopadła mnie znowu ... stoję sobie i czekam na autobusik ... autobusik podjeżdża nie mój ale co tam 1 przystanek i dalej mam więcej możliwości ... po głowie galopują mi miskanty i 3 brzózki które niezdarnie próbuję osadzić w przestrzeni przedogródka ... wysiadam i miłe odczucie sukcesu bo faktycznie nadjeżdża taki autobusik który mi pasuje ... supcio ... dobiegam pare metrów dalej ... wsiadam ... już mam z tymi brzózkami dalej kombinować ale denerwuje mnie facet ... gapi sie na mnie i śmieje ... gupiii ... odwracam się ale jest coraz gorzej ... poczucie irracjonalnego deja vu mnie nie opuszcza ... gorzej zerkam a ten facet śmieje się już wprost do mnie i to całą gębą że tak powiem ... kilka osób jakby też ale nie wprost ... hmmm ... na rondzie sprawa stała się jasna ... wysiadłam i wsiadłam do tego samego autobusiku ... no cóż pozostało wysiąść z taką godnością na jaką w tej sytuacji mogłam sobie pozwolić ... i dziś może dla odmiany spać jak należy ...

a te brzózki to mi nie wejdą chyba jednak ...


Izuńka... ja Ci się nie dziwię,.. brzozy z białą korą i miskanty.. i wszystko inne jest milczeniem
Ogród do kwadratu 12:44, 07 wrz 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
hortensję pnącą jeśli jest tam cień od brzozy to tak.Albo nawet bluszcz pospolity
Jeśli lekki cień to też kokornak wielkolistny.
Coś można posadzić- białe hortensje byłyby ładne,pasują tampas z nich przed świerkami
I sposobem Danusi między hortnesje, tak pół kroku za nimi miskanty.
Ja polecam Graciallimus.
Ja szukałabym nie za wielkich hortensji, tak do 1,5 m, np Silver Dollar.

Albo mniej masywnie- hortensja np w rogu, a obok niej na rabacie- pasku cyprysiki Filifera Aurea Nana lub cisy Summergold, czy Faireview
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 21:23, 06 wrz 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Marzenko - sucho, to prawda niby pokropiło w nocy... w lesie na grzyby nie ma szans, chyba że jakieś otwarte polany... deszczu na tyle mało że przez gałęzie nie ma szans się przedostać... te na otwartej przestrzeni rosły, niedaleko starej brzozy

Kasia - zaglądam, bo pięknie u Ciebie!! A jak będziesz mogła cały ogród stworzyć, to dopiero będzie coś!
Kupuję i sadzę, teraz się zabieram za rabatę przed domem - planuję wsadzić tam bukszpany z donic i uzupełnić trawami i może hostami pod tą brzoskwinią?? Albo ją zetnę

pozdrawiam!!
Ogródkowy chaos u monitki 21:17, 06 wrz 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Do góry
Asiu mam foty ale aż wstyd pokazywać...ta rabata będzie powiększona i zmieniona. Będą tam brzozy, wrzosy, berberysy, trawy...na razie jest misz masz... jodła po przejsciach, rozmnażalnik żurawek, jednym słowem bałagan...



tu też będą zmiany...





na życzenie córci pszczółka uchwycona w akcji



no i jesienne marcinki...

Ogród na Cedrowej 19:06, 06 wrz 2012


Dołączył: 24 mar 2012
Posty: 1356
Do góry
11stokrotka napisał(a)
I jeszcze jedno. Wiesz już czym różnią się od siebie te dwie brzozy których odmiany kupiłaś. Nie znam tej White..... Masz zamiar pozwolić im rosnąć naturalnie, czy chcesz regulować wysokość, gęstość?


Oczywiście nie odłożyłam zakątku już częściowo zrealizowany Teren lekko podniesiony i troszkę wrzosów wsadzonych ale jeszcze daleko do końca
A w Łodźi b. często bywam , więc witam koleżankę
Brzozy różnią się korą i wielkością liści , chociaż u mie tylko widać to na liściach, bo kory jeszcze ie mają, a White jest nową odmianą Z tego co mówił mi Pan Szmit, nie powinny rosnąć wyżej niż 8m więc raczej nie będę ich formować
Zanim zupełnie zepsuję to, czego jeszcze nie zaczęłam... 15:24, 06 wrz 2012


Dołączył: 08 sie 2012
Posty: 180
Do góry
ewalm napisał(a)
Sonny, witaj. Masz duży teren i potrzebujesz sporo rośli,n żeby go zagospodarować. Bardzo ładna działka w ciekawym kształcie.
Pomysł z zagajnikiem na końcu klina i miejscem na ognisko jest bardzo dobry. Ale hosty to są rośliny najniższego piętra. To co posadzisz na końcu działki to Twój przyszły widok z okien i tarasu - średnie piętro mogą stworzyć krzewy. Hosty z tak daleka nawet nie będa widoczne, zobaczysz je dopiero jak podejdziesz blisko A byłoby fajnie, gdyby tam rosło oprócz drzew jeszcze coś pośredniej wysokości 1,5-2 m, co będziesz widziała z daleka.

Ewalm - plan jest taki, by miejsce z wybrukowanym placykiem otaczały brzozy i sosny, a wokół pni tych drzew mają rosnąć hosty. Niższe piętro dla oka ma stanowić rabata centralna, na której teraz rosną:
- 3 Smaragdy
- 1 azalia wielkokwiatowa /Sarina
- 2 azalie japońskie/Melina i Eisprinzessin
- 2 rhododendrony/Cherry i Catawbiense Grandiflorum
- wrzosy 15 szt.
- 5 host/ Green Gold
- wierzba Hakuro Nishiki
- hortensja Annabelle
- miskant Zebrinus
- 2 tawuły Little Princess
- 2 świerki białe/ Alberta Globe i Conica
- 2 żywotniki Danica
- 2 żywotniki Miriami
- dereń biały
- jałowiec płożący/ Holger
- modrzew na pniu/Puli

Proszę o sugestie w kwestii tej rabaty. Na rabacie po lewej stronie mam jeszcze: rh. Blutopia, azalie wielkokwiatowe: Channel i Silver Slipper i hortensje: Vanille Fraise i Grandiflorum oraz ogrodową Renate. Może powinnam je przesadzić do kwasolubów?
Muszę to jakoś uporządkować póki rośliny są jeszcze młode.
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 13:27, 06 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Runianka to dobry pomysł. Co do postu u Danusi - myślę, że wejdzie tu około 20-25 sadzonek.

Jednak jak kupisz większe to możesz je śmiało podzielić, one łatwo się ukorzeniają - choć długo nie dają po sobie znać, że jednak coś puszczą - u mnie trwało to od listopada do wiosny - miałem je w domu...

a brzozy - boooskie!
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 09:25, 06 wrz 2012


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Asiu jeśli to jest sposób na te trawy to może i ja się na nie skuszę???

Na skraju lasu mam 3 wielgachne brzozy, a na testach wyszło małemu największe uczulenie , właśnie na nie - więc taka mała trawka już chyba niczego nie pogorszy , szczególnie że zaraz poobcinam z niej winowajców
Kiedyś będzie tu pięknie ... 17:53, 05 wrz 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gabi napisał(a)
Madżenko jak cudnie u Ciebie! Ja wprost nie mogę się nadziwić ile taka "drobna blondyneczka" (hi,hi) jak Ty musiała mieć siły i zapału, żeby tak szybko takie efekty osiągnąć. Zazdroszczę Ci tej energii
Uwielbiam graby - są cudne i może to u Ciebie fajnie wyglądać.
Marzenko, czy Ty masz u siebie te brzózki odmiany Doorenbos?
Pytam, bo ja właśnie sadzę moje, ale one takie bardzo ażurowe są, a u Ciebie korona taka gęsta


Gabi ja nie jestem drobną blondynką całe 170 cm a o wadze nie wspomnę

Gabi moje brzozy były baaaardzo ażurowe..... Tylko że ja mam odmianę doorenbos long trunk.... Z penduli robię prste drzewo.... Na razie jedna sztuka złamana, druga krzywa a dwie się mi poddały...
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 12:47, 05 wrz 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Gabi czytałam u Danusi o wątpliwościach dot.sadzenia drzewka (brzozy?) i wpadłam w poszukiwaniu fotek, jakiejś realcji z przebiegu prac, a tu nic! Oj Ty, Ty! Musisz się poprawić
Pozdrawiam
Ogród Dominiki 11:31, 05 wrz 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Domi napisał(a)

Domi, ten klon pensylwański to mnie zaskoczył, myślałam, że ma bardziej oliwkową korę, a na zdj. wygląda jak kora brzozy. Pokażesz go w całości? Przebarwia się na jesień?

Pokażę Z tym przebarwianiem się jest słabo. Miał się przebarwiać, ale nie jest zbyt dekoracyjny ani latem, ani jesienią. Ot takie sobie nijakie drzewo.

Wprawdzie nie mam klona pensylwańskiego tylko "Red sunset" ale jego wyglądem jestem równie rozczarowana . Cały rok taki nijaki, a jesienne magiczne przebarwienie widziałam raz i tylko przez 2 dni - potem wiatr zdmuchnął wszystkie piękne czerwone liście Na dodatek posadziłam go w eksponowanym miejscu, owszem rośnie ładnie i dlatego M. nie zgadza się na przesadzenie, a już oczyma duszy widzę np. platana jako zastępstwo...

Domi zdjęcia jak zwykle magiczne !
Ogród Dominiki 10:58, 05 wrz 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Domi, ten klon pensylwański to mnie zaskoczył, myślałam, że ma bardziej oliwkową korę, a na zdj. wygląda jak kora brzozy. Pokażesz go w całości? Przebarwia się na jesień?

Pokażę Z tym przebarwianiem się jest słabo. Miał się przebarwiać, ale nie jest zbyt dekoracyjny ani latem, ani jesienią. Ot takie sobie nijakie drzewo.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 08:34, 05 wrz 2012


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Dzień dobry Danusiu
Nie wiem czy tu mogę zapytać.
Kupiłam sześć dużych drzew, w takich torbach.
Pan ogrodnik mówił, że mogę do dołu włożyć je w torbie, naciąć spód "na krzyż",
potem wyciąć boki.
A ten spód torby zostawić, bo się rozłoży.
Czy to prawda?
Nie zaszkodzi to korzeniom brzozy i wiśni?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies