Zanim założyłam ogród, wszędzie w zieleni miejskiej zachwycałam się malutkimi różowymi różyczkami obsypującymi niewysokie krzewy. Myślałam by i u mnie taka rosła. No cóż jakoś zupełne wyszło...
A ty dlaczego nie mowisz, ze masz czekoladowe szadzce? Pytam i pytam i nikt sie nie zglasza jestes z nich zadowolona?Baby joe u ciebie wyglada na wiekszego niz 80 cm, ile ma?
Dziękuję Madziu
Ja w tym roku dosiewki ogórków też robiłam. A koper siałam 3 razy.
I teraz mały .Do ogórków muszę kupować.Reszta dobrze rośnie.
Malinki czarne też są i pyszne sa
Świdośliwa
Moją jedną cukinię już córcia wzięła.
Ja pietruszkę mam mikrusią,Bo nie było jej i dosiewałam.
Ale papryczki też już rosną.Jeszcze chwila i będą na leczo.
Ot dziwny rok.
Fajnie ,ze brokuły swoje miaąłś. Ja ich nigdy nie sadziłam.
No tak sezon na przerabianie warzyw mamy zaczęty.I do jesieni...
Na koniec, moje tegoroczne odkrycie - Werbena Patagońska. Tak wiem, że Wam od dawna znana jest ta roślinka ale ja chyba jej nigdy wcześniej na oczy nie widziałam Jestem zakochana.
Rabata główna lewa strona. Tu mimo, że włożyłam najwięcej pracy (ściągnięcie folii, zlikwidowanie garbu, przesadzenie wszystkich roślin) efekt jest najmniejszy. Panuje tu jeszcze nieład, nie ma kory, chwasty rosną w tempie, że nie nadążam ich wyrywać.