Mój ogrodowy pamiętnik
19:50, 18 sie 2020
Plan na to lustro był trochę inny bo prowadziłam dookoła niego powojnika i miało to fajnie wygladać gdyby powojnik zakwitł. Pech chciał, że akurat tego złapał uwiąd i wszystkie misternie ułożone galązki musiałam wyciąć
Także lustro zostało solo
Prezent od emusia. Teraz jest czym kilometry kręcić




