Na południu leje, u nas za to leje się skwar z nieba. Rzeczka sucha, dziś musieliśmy podlać wodą z wodociągu.
Przez tą pogodę umieram na alergię, nic nie mogę robić, nawet wyjsc do "ogrodu" nie mogę, bo zaraz leje mi się z oczu i nosa. Dziś był dramat.
Poświęcam się jednak, bo szkoda nie zobaczyć pięknych kwiatów

Zakwitły liliowce odmiana summer wine, piękny, nieoczywisty kolor
Ściełam ze dwa dni temu przywrotniki, bo leżały na wszystkim dookoła teraz rabata wygląda dziwnie ;-D
I róże hybrydowe przy tarasie zakwitły, mam nadzieję, że zaraz zaczną pachnieć