Kasiu u nas w nocy pieknie popadalo wreszcie odwiedziła mnie nornica ale chyba trafila prosto na zasadzone czosnki i jej nigdzie nie widac oby jej sie nie spodobalo....buzka a kiedy sadzisz cebulowe ......ja jeszcze dlugo czekac bede
masz kolejna rewolucje tym razem niezapowiedziana )) dasz rade troche to potraw ale wiesz kto jak nie Ty )) pozdrawiam matka samodzielnego 16 to latka ale z innymi problemami ))
Aniu nietuzinkowo, cudnie, perfekcyjnie Ty zreszta wiesz ....moglabym siedziec u Ciebie calymi dniami pozdrawiam ....czekam na nasza piekna jesien po tym trudnym lecie
Tak szałwia u mnie wyjatkowo dobrze sobie radzi, ciagle przesadzana kwitnie dwa razy w sezonie jak szalona. Więc nie będe płakać.... Mam lawende na przedplociu i na zwirku w palacym słoncu bez dostępu wody znakomicie sobie radzi.
Tak obserwuje sowje lawendy i mysle, ze to wina zraszaczy trawnika. Wiatr o poranku powoduje lanie po nich wody..
Nieźle. Chyba jakąś plandeke na te meble zimą nalozycie.
Ja już trzeci rok czekam na ten domek.
Jak wiatr wieje to doniczki zza domu latają po całej posesji.