No właśnie biała trawa. Sugerowałam się tym, że nie kwitnie, a mało przyglądałam się kolorom liści.
Cóż, teraz muszę wymyślić jakieś przeznaczenie dla ML
Przyszłaś mnie zrugać? i bardzo dobrze
widzę, że poczytałaś jak się żale na Twoje piękne ogromniaste frosted , już się pogodziłam, że moje takie wielkie nie będą i też mi się podobają... będę próbować jak polinka naturalnymi metodami czyli humus activ na wszystkie rabaty, i tylko na trawnik planuję coś z azotem bo obawiam się, że sam humus to będzie za mało...
jak tak nie dadzą rady to wiosną nawóz pod wszystko na start a potem cały sezon humus...
Sosny mają "fajny" system korzeniowy - palowy i w przeciwieństwie do świerka pozwala na sadzenie roślin w podszyciu, u mnie kłopotem jest piach tylko i wyłącznie...
Błędem było, że skoro już nawoziliśmy ziemię, trzeba było dołożyć i kupić taką naprawdę wartościową, a przywozili nam niestety różną...
Kalifornijki wyniosły mi się z kompostownika i siedzą na rabatach, korę przerabiają na kompost myślę, że to też pomoże
Cieszą mnie takie opinie.i ja tak myślę. Ale wiśnie i tak umierają... Ale już widzę oczami wyobraźni graby na wysokich nozkach ciete w stozki...co myślicie?
Reniu myślę, że będzie dobrze pasować. Red Baron od dołu zielony to będzie fajnie współgrać z czerwienią berberysa.
U mnie berberys ma iść na inną rabatkę. Ciężko to wytłumaczyć ale na cisowej mam samą zieleń i dopóki "cudowne" ML nie urosną do 1,5m to muszę dać tam jakiś akcent czerwony .
Ola nie zauważyłaś u siebie na grabach małych czarnych robaczków? I nie jest to mszyca. Mam część wygryzionych liści a młode dopiero co rozwijające się zasychają. Nie wiesz co może być przyczyną?