Ja też jestem fanką paproci. U mnie nie sprawiają większych kłopotów. Niektóre lubią zasadowe podłoże, inne kwaśne ale zapomniałam już które lubią co i rosną w warunkach jakie mają. Przepiękne są paprotniki, moim zdaniem mało kapryśne. Wytrzymują suszę. A w Wojsławicach jest część z paprociami, pamiątka po zorganizowanej ekspozycji przez paprociomaniaków z jednego z forów ogrodowych.
a tu już zaklejone
kupowany wiosną jako irys czarny, jest trochę ciemniejszy niż na zdjęciu, ale spodziewałam się intensywniejszego koloru
białe zginęły
a zwykłe sieją się w najmniej oczekiwanych miejscach
Trochę u nas popadało, i to w formie takiej bardziej przyjaznej, bez burzy, bez ulewy. Pomidorki i papryka w tunelu dostały deszczówki, mogą rosnąć na potęgę Coraz więcej kwiatków widać w tunelu. Uwielbiam swoje pomidory
Ogórki i cukinie też rosną. Są już na takim etapie, że można je poczęstować gnojóweczką z pokrzyw.