Jak ja wam zazdroszczę tych spotkań, ja mam najblizej do dziewczyn z Warszawy, a to i tak 100 km.
Oglądam zawsze wasze relacje Z wypiekami na polikach i łapie się na tym, ze smieje się do zdjec
To był pierwszy urlop kiedy chciało mi się wracać, bo tęskniło mi się do ogródka i martwiłam się jak sobie da radę bez nas. Okazało się, że wszystko przetrwało i to w całkiem dobrej kondycji - najlepiej chwasty oczywiście