ooo dzięki, nie trafiłam dotąd na ich strone, bylam tam kiedyś ale tak tylko na spacerze
patrzyłam nie maja niestety grabow fastigiata ale popatrzę sobie na inne ich gatunki.
jak będziesz chciała jechać to sie umówimy, ja chętnie
A hortensje myślałam o limelight, phantom i pinky vinky, polar bear mam będę próbować z patyków sadzonki zrobić
Polinka, Iwona i Ania ok, działam po kolei. myślałam poprostu że powinnam mieć na wszystko plan żeby spójne było i żeby przesadzanie ograniczyć do minimum może przez to że nigdy ogrodu nie zakładałam wydaje mi się że pójdzie mi szybko z tym co mam zaplanowane
ja też tak myślałam i braliśmy więcej zawsze niz lekarka przepisywała czy to mi czy dziewczynom i wkońcu jak jej powiedziałam to mnie opitolila, najbardziej wystraszyłam sie o dzieci i juz nie przeginam. mowiła mi ze wyniki moczu bardzo sie pogarszają
brzozowej nie jestem pewna widziałaś przeprowadziłam ją w lewy róg i dumam a Ty miałaś fotki zrobić swojej?
czyli co, nie stresować się drzewami?luuubię Cię
u polinki bardzo mi się podoba dlatego myslałam że dobrze bedzie jak hortki u mnie bylyby tym wspólnym mianownikiem..
a ta inspirka bardzo fajna tylko wiesz ja mam problem z tym co dalej, co obok a widzisz u mnie rabaty po 10m długie..