zaskoczyła mnie w tym roku moja róża.
W 2018 r. kupiłem Penny Line. Wygląda tak ( zdjęcie ze strony internetowej):
To znaczy wyglądała tak w 2019 r.
W tym roku jednak wygląda tak:


Listki ma żółtawe. Czyżby od zbyt dużej dawki wapna lub popiołu drzewnego?
Jednak największym zaskoczeniem są kwiaty. Nie są pełne. Zastanawiam się co zrobiłem nie tak. Czyżbym zbyt mocno przyciął wiosną i odbiły dzikie pędy z podkładki??? Wydaje mi się, że ciąłem tak jak wszystkie: około 10 -15 cm.
Powiedzcie czy jest już stracona? Czy mam ją wyrzucić? Chce mieć Penny Line a nie rzadkie pojedyncze kwiaty.