6 lat powiadasz - najwyższy czas amortyzować huśtawkę
Komplet wypoczynkowy własnoręcznie wykonany - brzmi ciekawie, na pewno nie usiedzisz za długo na tej huśtawce, a jak już taki pomysł Ci zaświtał w głowie to na pewno stanie się faktem.
Pamiętam zdjęcia ogrodu z wiosny i jak tak się porówna ile się wydarzyło przez te kilka miesiący to można tylko powiedziec "czapki z głów"! Jest pięknie!
a to teraz wszystko rozumiem i że buczka nie kojarzyłam i że chcesz go wymienić.
Pomysł świetny, będzie idealnie z drugim DP.
Jak tam mróz u Ciebie, odpuściło trochę?
Mając taki ogród, to nic tylko delektować się nim i odpoczywać na leżaczku
A my wszyscy początkujący musimy jeszcze sporo zasuwać, żeby choć zbliżyć się do tego co Ty i inne osoby osiągneliście przez ostatnich kilka lat.
Jak sobie przypomnę ogródek Babci, gdzie nic nigdy nie było okrywane, mrozy były o wiele większe, a mimo wszystko rośliny budziły się wiosną do życia, to myślę sobie, że nie ma co przesadzać z tymi obawami, trudno się jednak wyzbyć troski, bo wsadzamy w nasze ogródki dużo serducha.
No właśnie, wszystko zawsze rozbija się o kasę. My musimy zlecić komuś zrobienie tej architektury ogrodowej, bo sami nie mamy takich możliwości, żeby podjąć się realizacji.
Nie było, na Sylwestra gotowe było 6, jeszcze 2 zostały do pomalowania, dokończymy i pokażę całokształt, ale siedziało się wygodnie, a to najważniejsze.
Edytko 5 kat planowałam i realizowałam . Teraz czas na odpoczynek ale te plany i ciagle rewolucje sprawiały mi mnóstwo radości czego i Tobie życzę !
Nie obawiaj sie o rośliny , gdyby mrozy były w okolicach -20 stopni wtedy byłyby groźne. Dzięki długiej jesieni wszystko sie pewnie dobrze przyjęło i cudownie ruszy wiosna
Tak zapowiada się trzeci pracowity sezon ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia
Foteli mnóstwo fajnych ale szukam czegoś co da się wykonać samemu.
Odnośnie buka
Gdy go przesadzałam nie wiedziałam do końca jakie drzewa zagoszczą w moim ogrodzie i gdzie dokładnie będą posadzone. Teraz mam zupełnie inne spojrzenie niż dwa lata temu.
Gdyby jeszcze rósł to może szkoda byłoby mi go ruszać ale jest mały, stracił przewodnik, reszty nie dogoni nawet za 5 lat... i wiem, że będzie mnie drażnił...
Poza lipą i klonem w warzywniku posadzone mam po dwa drzewa z gatunku i myślę, że powtórzenie buka Dawyck Purple będzie dobrym rozwiązaniem by nie wprowadzać następnych gatunków i zachować powtarzalność
Działo się u Ciebie dużo w ubiegłym roku i pracy sporo miałeś, ale i spotkań miłych nie brakowało, fajnie tak jak ktoś wpadnie i doceni trud, od razu chce się podejmować nowe wyzwania!
Jeszcze dużo ambitnych planów na ten rok u Ciebie.
Punkt z fotelami mnie zaintrygował, fajny model wyszukałaś.
Jakoś nie umiem sobie przypomnieć tego buka pendula, czemu chcesz go wymienić?
U mnie też nie pada, dziś zapowiada się najmroźniejsza noc jak do tej pory, śniegowa pierzynka przydałaby się roślinom i ja bym się mniej stresowała tym mrozem.