W kolejnych tygodniach coraz bardziej się zazieleniało i wypełniało

To zaczynam od malutkiego ogrodu u teścia Ogródek jest na wsi. Najpierw miały być tylko warzywa, ale nie wytrzymałabym jakbym i kwiatków do tego nie dodała Ogródek jest kolorowy, wiejski, żeby było wesoło. Na początku warzywnik miał być w gruncie, ale, że była tam bardzo słaba ziemia, to wpadłam na pomysł skrzyń - nie są one profesjonalne i pewnie długo nie wytrzymają, bo w środku nie są niczym zabezpieczone, ale to było robione wszystko na spontanie i bez przemyśleń, takie trochę doświadczenie, nie wiedzieliśmy też ile to lat ma nam służyć, bo tak naprawdę jak ja przestanę o to dbać to niestety, ale wszystko zarośnie i tego nie będzie, ale na razie jest i jak jesteśmy na wsi to bardzo to malutkie miejsce doceniamy Ziemia do skrzyń przyjechała z pola - dobra - gliniasto - próchnicza, ciężka, trzymająca wodę. Wiosna była bardzo sucha, więc taka ziemia wydawała się idealna, natomiast teraz podczas takiej ilości opadów trzeba bardzo często ją spulchniać, napowietrzać Pech chciał, że niestety, ale w tym sezonie nawałnica za nawałnicą tam przechodzi i co się te warzywa i kwiatki wzmocnią to zaraz znowu je mocno zbija..... a kilka dni temu grad spadł..... jeszcze nie byłam tam na razie, jak po weekendzie pojadę to ocenię skalę zniszczeń... a na razie wklejam fotki, bo za bardzo się rozgadałam !!!!

Początki zakładania w maju:

sylwik69 napisał(a)

Część warzywna
Nie jest już typowo warzywna.Zmniejszyłam ilość trawnika i mam tu poletko traw,sadzonki prosa i rarytasy,które zakupiłam w tym roku w celu rozmnożenia

W pierwszej chwili pomyślałam, żeś tyle porów posadziła A tu proszę, profesjonalna szkółka roślin powstała!
Jak to wszystko posadzisz i się rozrośnie, będzie bajerancko

Najbardziej ucierpiały floksy akanty i cześć astilbe ale widzę że ona już się ogarniają po tym. Widzę też że hosty rosną jak szalone w takim bagnie co jest pocieszające na pocieszenie troszkę fotek ogrodowo urlopowych

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Z każdym rokiem nabywa się ogrodniczego doświadczenia. Ogląda się mnóstwo zdjęć z innych ogrodów. To nie jest już ten etap, kiedy wsadzało się rośliny i nie miało zbytniego pojęcia, co z nich wyrośnie. Tak sobie myślę, że to widzenie plamami to kolejny szczebelek.
Ogolony.

Jak szczebelek, to może się kiedyś na niego wespnę
A ogolony śliczny! Kolejne zaskoczenie i kolejny dowód na prawdziwość Twoich słów!
Rabat już nie chwalę, bo to oczywista oczywistość, że są bajkowe

Pszczelarnia napisał(a)

Ogórecznika podpatrzyłam u Ciebie i w tym roku też wysiałam. Nie spodziewałam się, że jest tak dekoracyjny
Piękne i róże i lilie! Ale dla mnie to róże zawsze będą Królowymi Ogrodu
Mam pytanie o te fioletowe z lewej - to jakieś czosnki?

UrsaMaior napisał(a)

Ale mi dobrze robisz tymi swoimi widoczkami

Róża cudna i oczywiście chcę wiedzieć jaka to, bo nie pamiętam.. wiem, że tam gdzieś Sebastiana Kneippa masz, ale to chyba nie te odcienie?

Z misą zdjęcie sztos! Fajny "zbiorniczek" Marzenie....

I takie tam. .

I przed zachodem słońca

I tarasowo. ..

I donicowo

Kasiolaaa napisał(a)

A ta różyczka na pierwszym planie w liliowych odcieniach to co? LAvender Ice? Nautica?

KasiaBawaria napisał(a)

Sliczna jest, dlugo kwitnie?

Co najmniej dwa-trzy tygodnie. A może i dłużej? W cieniu kwiatki ma już od 2 tygodni a dopiero teraz rozwinęła je w prawdziwe gwiazdki.

Tu dwa

i kilka bez podpisów dla lepszego oglądu

No to nieco z bliska pokażę - część pokazuję w 2 odsłonach - w pąku i wersja rozwinięta, bo często dość znacznie się różnią