Ogród małej mi 2017

Mala_Mi 22:05, 20 sie 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

effka napisał(a)

Matko, jakie oczko obłędne i ten busz na rabatach!!!

Dziękuję w imieniu buszu i w imieniu oczka

Busz jest wkurzajacy.. bo aż za wielki.. a kałuża zawsze cieszy..
Widzę że mam gości na wątku.. chyba to przeczułam bo kilka zdjęć nawet zrobiłam.. niestety kilka bo nie opryskałam się na komary, ciachają bezlitośnie .. nawet w środku dnia

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 22:08, 20 sie 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

anabuko1 napisał(a)

Piękne kępy jeżówkowe i dalie.
Dalie też lubię i to bardzo

Szkoda że nie zimują

Mówią w radiu że dzid międzynarodowy dzień komara.... a ja ich trochę utłukłam w ten dzień

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 22:13, 20 sie 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

Muszę mojemu tacie pokazać to Twoje oczko , ilość ryb, ale przede wszystkim roślin i klarowna wodę, u niego wiecznie zielono brązowa, dwa razy w roku wymienia całkowicie, przekarmia ryby, dużo ma tylko lilii i irysy, żadnych innych roślin, filtr, kaskada i lampa UV cały czas chodzą, a woda i tak syf. Ale nie daje sobie przetłumaczyć w czym rzecz.

Jeszcze nigdy nie wymieniałam wody .. a to już 8 lat. Dolewam tylko jak wyparuje.

Sukces jest przede wszystkim w dobrym filtrze i w lampach UV. Do tego rośliny i mniej ryb. Tych mam zdecydowanie za dużo, ale żal wyrzucić

I trudno wyłapać

Nowym filtrem jestem zachwycona

Jakby pompa się nie zatykała co kilka dni to woda byłaby kryształ..

I oznaki jesieni ..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 22:14, 20 sie 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

I tych kilka migawek.. dobrze ze tu wrzucam foty, bo moje trafiło, to chociaż tu mam ogrodowe

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 22:15, 20 sie 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 22:17, 20 sie 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Dzień komara.. wiec koniec fotek

A w sobotę może znów kawałek uda sie przyciać

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

m_gocha 01:20, 21 sie 2020

Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Miały ok. 10cm-15cm. Ale raczej było to 10cm
W zeszłym roku kupiłam 3 nowe kojaczki i widzę jak przez rok urosły
A to ma ok. 85cm
Jak chesz rybki to mów, z wyjątkiem kojaków mam do wydania sporo

Podziwiam u Ciebie Aniu nieustannie ogród a w nim m.in. staw. Pamiętam, że w ubiegłym roku miałaś problem z rybami. Ale chyba jest już wszystko OK

U mnie mam w oczku karasie. Pewnie mają z 7-8 lat. Tej zimy niestety z ośmiu pięć mi padło. Miały takie zgrubienia na ciele i płetwach - miejscami takie jakby pleśniawki. Potem pojawił sie jakby taki odrywający się biało-szary nalot

Niestety jesienią padła m.in. pompa do wody i wodanie była idealnie czysta. Poza tym zimą ryby wyjątkowo cały czas pływały a rzucany im pokarm nie był zjadany. Myślę że to wszystko spowodowało ich osłabienie i w efekcie te choroby

Pytałam w sklepach zoologicznych o poradę i o jakiś lek ale rozkładali ręce, że nie zajmują się rybami stawowymi. Zagadnęłam też weterynarza to popatrzył na mnie dziwnie...

Wczesną wiosną odłowiłam te trzy co zostały - ich stan też nie był idealny (nalot i zgrubienia). Zrobiłam im moczenie w wodzie z nadmanganianem potasu. Wymieniłam wodę w oczku, włączyłam pompę. Widać że wygladają dobrze, są bardzo żywotne - niestety jedna ma niewielką narośl na płetwie a druga na głowie.

Czy spotkalaś się z czymś takim?

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)

m_gocha 01:33, 21 sie 2020

Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544

Do góry

A jeszcze dopytam. Jak u Ciebie z ćmą bukszpanową bo widzę, że obwódki ładne?

____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)

Mala_Mi 13:58, 21 sie 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

m_gocha napisał(a)

Podziwiam u Ciebie Aniu nieustannie ogród a w nim m.in. staw. Pamiętam, że w ubiegłym roku miałaś problem z rybami. Ale chyba jest już wszystko OK

U mnie mam w oczku karasie. Pewnie mają z 7-8 lat. Tej zimy niestety z ośmiu pięć mi padło. Miały takie zgrubienia na ciele i płetwach - miejscami takie jakby pleśniawki. Potem pojawił sie jakby taki odrywający się biało-szary nalot

Niestety jesienią padła m.in. pompa do wody i wodanie była idealnie czysta. Poza tym zimą ryby wyjątkowo cały czas pływały a rzucany im pokarm nie był zjadany. Myślę że to wszystko spowodowało ich osłabienie i w efekcie te choroby

Pytałam w sklepach zoologicznych o poradę i o jakiś lek ale rozkładali ręce, że nie zajmują się rybami stawowymi. Zagadnęłam też weterynarza to popatrzył na mnie dziwnie...

Wczesną wiosną odłowiłam te trzy co zostały - ich stan też nie był idealny (nalot i zgrubienia). Zrobiłam im moczenie w wodzie z nadmanganianem potasu. Wymieniłam wodę w oczku, włączyłam pompę. Widać że wygladają dobrze, są bardzo żywotne - niestety jedna ma niewielką narośl na płetwie a druga na głowie.

Czy spotkalaś się z czymś takim?

Z tego co czytam to jest to dość popularna choroba zapomniałam jak się ona nazywa. [url=http://www.karpiekoi.eu/zadzwon. Zn się i ma srodki do leszenia.wysyla[/url]
Próbuję odpowiedzieć na telefonie i za cholerę mi to nie idzie. Michał super zna się na rybach ma w sprzedaży wszystkie środki do leczenia moje ryby też wyleczył na podstawie moich opowieści co im dolegało. od za podania leku w zeszłym roku do tej pory żadna już nie zdechła wszystkie mają się bardzo dobrze. Podstawą zdrowych ryb jest dobra woda. Trzeba pilnować parametrów aby były odpowiednie i wtedy żadna ryba nie choruje.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 14:07, 21 sie 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

m_gocha napisał(a)

A jeszcze dopytam. Jak u Ciebie z ćmą bukszpanową bo widzę, że obwódki ładne?

nie są ładne są takie sobie ale nie mam czasu pilnować a niestety jest. Teraz mam trzeci rzut już wypatrzyłam tylko nie mam kiedy opryskać może jutro. Natomiast pilnując bukszpany można je utrzymać w jako takiej kondycji.
Koniec przerwy jadę dalej i pozdrawiam z Ustrzyk dolnych.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Ogród Małej Mi 2017