Wydaje się, ze zima nie zrobiła większych spustoszeń. Kilka najsłabszych róż (które mocno chorowały latem) zamarzło, będzie wiec miejsce na niwe zakupy
Gdybym moich kilkukrotnie nie przesadzał może by rosły a tak to jakieś marne są. Teraz Ścięłam je nisko zobaczymy czy rusza, bo całe zbrązowiały w czasie ostatniego ataku mrozu
Rosną u mnie na rabacie, na której maja przez cały dzień słońce. Liczę, Żr w tym roku pokażą na co je stac
Ojej kiedyś to robiłam na forum ale teraz za rzadko na firm bywam aby się tak poświecić
Zdjeć nie będzie ale wykaz robię;:
- 4 brzozy long trunk
- 10 grabów festigiata
- 6 wiśni pisaardi
- 2 wiśnie umbracullifera
- 1 buk tricolor
-9 grabów frans fontaine
- 6 buków purpurowych
-2 wiśnie liku shidare (było 5 , po wiośnie będzie 0)
- 3 ambrowiec splendor shilouette
- 1 wiśnia amankgawa (były 3 ale zdechły)
- perukowiec
- 1 klon palmowy
-4 magnolie
-leszczyna za garażem wiec jej nie widać
Chyba o żadnym nie zapomńialam?
Całe szczęście ze spadł śnieg bo u mnie trawy już zielone kły pokazaly. Śnieg ochroni rośliny przed mrozem
A wiatr wygnał mnie dzisiaj z gór, tak zimno od wiatru i mrozu było chyba jak w Himalajach
Żadnych oprysków jeszcze nie robiłam. Poza tym z ta profilaktyka to jakaś ściema, nic nie pomagał zwłaszcza miedzian. A przedziorki mam nadzieje ze dzisiaj mróz wymrozi
Dostałam pd Wieloszki w słoiku wiec dla mnie NN. Ale raczej wielu producentów nie znajdziesz, poszukaj w necie białego, krystalicznego, nie granulowanego
Ja za tydzień tnę róże, bo potem nie mam żadnego wolnego weekendu w ogrodzie.
Może uda mi się również przyciąć bukszpany
Ale innym odradzam bo u mnie już raczej nie zapowiadają zimna, ale tyle już się prognoz nie sprawdziło w tym roku, ze kto wie...