Kilka lat temu zauważyłem że jedna z naradek rojnikowatych ma ładne białe paski na części liści a potem o tym zapomniałem.
W zeszłym roku z naradki z białymi paskami wyrosła zupełnie biała naradka ale niestety uschła.
W tym roku z naradki z paskami wyrosły 3 zielone, 1 biało zielona i jedna prawie całkowicie biała.




Moje pytanie czy to jest choroba rośliny?
Jeżeli to nie jest choroba czy można jakoś uratować naradkę z białymi liściami?

Mój ogród to teraz wielki plac budowy: schody, wykończenie oczka, udrożnienie studni.

Schodów jest już 7, ostatnie 3 będą robione w sobotę. Będę miała mnóstwo ziemi do rozplantowania, bo teraz skarpa będzie łagodniejsza.



A tak wygląda oczko





Świerk nad oczkiem ma po raz pierwszy szyszki

Anda napisał(a)

Takie tamy
]

Cóż to za niebieska piękność?

deszczowymaj napisał(a)

Niewiem co to za lilia ale fajne liście ma

Te zapączkwane maksymalnie

Szałwia pomalutku

Wcale nie tak pomalutku, podobnie jak u mnie, też zaczynają, a tak w ogóle to mam przestój w kwitnieniu

Pierwszy już przyleciał .

Jak trochę obrosnę w kasę to drugiego sprowadzę do pary.

I na koniec paskudztwo na buku Dawyck Gold..

Co to może być?..wygląda i klei się jak wata cukrowa,łatwo to zmyć ..i jest prawie na każdym listku a raczej pod liśćmi

Po raz pierwszy będę miał swoje pomidory Dostałem nasiona dla znajomych w USA a w związku z pandemią nie zostały wysłane i musiałem je wykorzystać u siebie.

A taki jegomość mi dziś wpierdzielał miskanta ML.
Utrwalam mu trawkę i posłałam wraz z nią gdzie szparagi zimują

Szkółka świerczków na pniu

Misz-masz
W donicy

Yyy znowu..musiałam

Czosnek Krzysztof

Złocień

Pełnik ma malusiego pączka

Moja jedna jedyna hortensja ogrodowa

Annabelka mała sadzonka powędrowała do donicy

Świecznica ..liście ma w różnych odcieniach

Zgadzam się z Hania.
Moja rośnie na skalniaku jest biała. Musi mieć spadek aby nie była zalewana wodą. Na zima jak nadchodzą przymrozki mam już wcześniej okrycie przygotowane. Odkrywam liśćmi dębowymi mam z dębu Monument bez szarej pleśni a potem odkrywam stroiszem ma cieplutko więc przeżywa. Ale sama się rozsiewa i nowe siewki nie okryte przeżywają.

30 czerwca 2019



Koniec lipca ub roku




Jeszcze dzisiaj taka fotka piękne drzewo

effka napisał(a)

Leżakowanie nad wodą

Mą uwagę przykuł trawnik i kanty. Na pewno sztuczny choć idealnie naśladuje naturę.

TAR napisał(a)

wiem o co cho, mnie samej tez ostatnio trybiki siadaja. czuje sie mocno nadwyrężona
na tarasie mam naroznik ikeowy ale taki typowy mebel (moge bo mam taraso_oranzerie) i kilka razy zdarzylo mi sie tam przykimac, do samego rana, tylko kocyk i bialaski mnie ogrzewaly.

Nikt tak, jak Siostra Ogrodowiskowa człowieka zrozumie
To mizianie słoneczka przez sen jest cudowne

A w temacie miziania!
Ja dziś miziałam po buzi moje Krzysie. A w zasadzie jednego. Taki dorodny kawaler mi urósł
Dodam tylko, że dłonie mam duże, rękawiczki 7,5

Rabata zielona

Niewiem co to za lilia ale fajne liście ma

Te zapączkwane maksymalnie

Szałwia pomalutku

Zimna Zośka.

Różyczka albo raczej wielkii krzak z koleżanką Pęcherznicą

A z boczku czają się Lilie

Moje kochane kloniki cieszą oczy, ich jest coraz więcej a wielkiego domu coraz mniej. Wreszcie możemy się za nimi ukryć.

Własne sadzonki żurawek, nie sądziłam że się przyjmą

Malutka hortensja polar Bear

Magnolia straciła prawie wszystkie kwiaty, ale w drugim rzucie, z takich niepozornych jeszcze parę kwiatów wypompowała. Mam nadzieję, że wszelkie zarazy ją ominą. U mnie najczęściej mączniak dopada rośliny. Bliskość morza ma swoje zalety i minusy. Na rajskich jabłonkach na osiedlu, już go widziałam. W ogrodzie jeszcze nie.

Naibardziej się cieszę ze spaceru, To co innym zajmowało 1,5 godziny my przeczołgaliśmy się w trzy. Trzeba było i powąchać, i podotykać, i zdjątka porobić dla siebie i rodziny. Chody muszę trenować, bo przez 6 miesięcy od kanapy do lodówki i z powrotem, to nie było to co nogi lubią najbardziej. Teraz mus się regenerować.