Szczur mojej koleżanki (Stefan ) nigdy nie przegryzł żadnego kabla, choć poruszał się swobodnie po mieszkaniu, za to pojawiał się momentalnie w chwili gdy na stole pojawiły się kanapki . I w szkole wiedział, że nie wolno mu wychodzić z plecaka podczas lekcji .

Na stronie głównej Ogrodowiska

Jesteś mistrzynią wyszukiwania miejsca na rośliny

W przyszłym roku będzie "wystawa" Na pewno dostaniesz zaproszenie na ocenę wykonania Już teraz zapraszam Kasiu
Twoje płytki wśród innych elementów, nawet od Mai dostałam podobną ilość, pozbierałam wszystko i leży sobie na paletach.

Będąc kilka dni temu w Poczdamie odwiedziłem letnią rezydencję Sanssouci Fryderyka II Wilhelma i jego fantastyczne ogrody.
Usytuowany w dawnej winnicy ,co widać po charakterystycznym ,tarasowym ukształtowaniu terenu







Kolejne fotki niebawem