Skoro Toszka tu jest to podpytam. Rozmawiałam z Ren133 na jesieni o cisach właśnie bo nasz lokalny pan drzewkowy ma cisa pospolitego (czysty gatunek) kopanego w dobrej cenie. Powiedz Toszko, jaka jest przewaga tych odmianowych? Bo ja się tego nigdzie doczytać nie mogę. Widzę te odmianowe Hicksii i ten drugi (dwa najpopularniejsze) i mi się wydaje, że na litą zieloną ścianę to one właśnie gorsze są. Albo czegoś nie rozumiem, a mam nadzieję zostanę oświecona

Tym odmianowym pędy układają się bardzo pionowo i chyba gorzej idzie uformowanie z tego klocka? Tak patrzę na bardzo stare ogrody, przecież tam wszędzie zwykły cis a nie jakieś wynalazki... I wszędzie piękne bryły. Ostatnio nawet podglądałam jak przy takich trzymetrowych kulach układają się gałęzie i one we wszystkie strony szły ale że cięte regularnie to wydawało się że to lity blok. Powiedzcie, warto dopłacać do odmianowych? Czy brać jak mają pospolitego?
Sorry Kamilko ze u Ciebie, ale może i Tobie się przyda a ja Toszki nie mam gdzie zapytać bo obie bezwątkowe jesteśmy