A Ty masz szyszki czy suche gałązki w środku? Bo już się pogubiłam....
a tu doktoraty z szyszkowania
tuja w srodku zawsze jest sucha i łysa, bo światło nie dochodzi. każdy gęsty krzaczor w środku jest suchy i z czasem łysy
nawet mi nie mow, chyba sie nie odważę do nich zaglądnąć - mam nadzieje, że te szyszki same opadną - nie bede sie tym stresować a jeżeli chodzi o Pinivit to już zakupiłam i też mam je zamiar nim potraktować, ale gdzieś na przełomie chyba marca/kwietnia
To ze środka trzeba wybrać, otrząsnąć, odkurzyć, a szyszki obciąć. I nawozu i wody nie żałować w tym roku żeby się nie powtórzyło
Jak Ana da znać to też z Pinivitem wkraczam do akcji
to też daj znać