Dzięki Kamiś Zastanawiałam się, czy rozpoczęłaś już sezon sportowy, hehe
Czas leci bardzo szybko, jeszcze chwila i koniec roku szkolnego..
Brzozy wymiatają, to prawda. Bardzo je lubię.
Obecnie w towarzystwie czosnków, ale już za chwilę dojdą białe róże
O pogodzie nawet nie mówię... przez te trzy tygodnie deszczu co było ostatnio, mam same problemy z pszczołami. Kiepska pogoda + moje amatorskie jednak umiejętności oznacza problemy.
Ale nic to .. będzie lepiej
Brzozy wspomniane zostawiam.. wersja z dzisiejszego poranka
Moje powojniki niektóre już przekwitają inne zaczynają. Specjalnie różne pory kwitnienia dobierałam. Nie martw się powojniki sobie zwisną jak podpory za niskie
Tak, można. Zdalnie można uruchomić, zatrzymać, wysłać do ładowarki, sprawdzić status. Ma też panel do sterowania na kosiarce ale ja wszystkich funkcji używam z aplikacji. Można wyznaczać strefy koszenia ale ja tego nie używam więc nie jestem w stanie napisać jak się to sprawuje.
Załączam kilka zdjęć, chciałbym pokazać to czego sam się najbardziej obawiałem tj jak kosi na styku kora-trawnik bez obrzeża i jak radzi sobie w wąskich przejściach. Oczywiście są miejsca w których muszę dokosić ręcznie tj przy nogach huśtawki itp ponieważ stoi ona bezpośrednio na trawniku (gdy zakładałem ogród nie planowałem go pod robota)
W piątek spadł upragniony deszcz....dużo deszczu, 18 litrów na metr kwadratowy. Rośliny odetchnęły, a chwasty przyrastają w szybkim tempie
Lato za pasam
Jak cień to ja bym sadziła hosty, hakone, świecznice.
Te limonkowe żurawki zabierz spod tuj bo one tam się męczą w korzeniach. Możesz przesnąć na brzeg rabaty.
Jest trudny Trzeba sobie w głowie go oswoić i się odważyć Ja teraz też to widzę i uważam, że było to bardzo dobre posunięcie, ale początkowo było ciężko...
Na szczęście nie poszły Czasami coś fajnego też się przytrafia. Postanowiłam, że dość już zakupów kota w worku i siedzenia w domu. Przed weekendem wstąpiłam do niewielkiej szkółki w Krakowie. Mały wybór, rzadko tam zaglądam, ale była po drodze, a tu proszę co spotkałam.
Orliki po 12 zł. Cena nie powalająca, ale gdy zaczęłam doniczki wyciągać okazało się, że w jednej doniczce rośnie 1-4 różnych orlików, np. taki mix.
Ponoć się same wysiały do sąsiednich doniczek. Czarny był posadzony pojedynczo, ale bardzo mi się spodobał. Kupiłam tego czarnego i jeszcze 4 doniczki i tym sposobem po oddzieleniu mam 15 różnych orlików
Dzień dobry, potrzebuje pomocy odnośnie cięcia krzewuszki. W internecie jest sporo rozbieżnych informacji i mało konkretnych. Wiem że robi się to po kwitnieniu ale w jaki sposób ciąć żeby ładnie się zagęszczała i rosła w górę? Jeśli mam skrócić załóżmy o połowę to zostanie praktycznie goły środek. Czy ściąć ją z 20cm od ziemi i liczyć że się zagęści i pójdzie do góry? Bo moje rosną raczej w szerz. Dodaje zdjęcia 2 okazów i proszę o porady.