gogo
00:09, 06 lip 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Wacku, dzięki za uśmieszek
Moja Mama, jak mogła do mnie przyjeżdżać, zrobiła mi dowcip i między liście irysów wetknęła sztuczne frezje "bo tu tak pusto, same liście bez kwiatków"
I się nacięłam, bo ja ślepa i z daleka myślałam, że zakwitły mi lwie paszcze
Śmiałyśmy się bez końca

Moja Mama, jak mogła do mnie przyjeżdżać, zrobiła mi dowcip i między liście irysów wetknęła sztuczne frezje "bo tu tak pusto, same liście bez kwiatków"
I się nacięłam, bo ja ślepa i z daleka myślałam, że zakwitły mi lwie paszcze

Śmiałyśmy się bez końca
