Melduję, że byłam u Zbycha po trawki.
Mąż wybrał sobie hosty. Takie ładne chyba Ice and Fire, ale Pani nie była pewna.
Mamy tu także rozplenice Hammeln na dolne piętro skarpy, All Gold na cienistą, bo 5 z alba nie przeżyło i molinie na próbę.
Nigdy nie miałam molinii, muszę przetestować.