Kiedyś miałam korę, ale już się chyba rozłożyła. Kupiłam rębak i teraz mam zamiar wycinać gałęzie i ściółkować tymi zrębkami ale z powodu braku czasu, jeszcze tego nie zrobiłam. Z chwastami walczę cały czas na kolanach. Mam dzikie działki z każdej strony i to wszystko przełazi mi do ogrodu. Koszmar. Mam ich sporu w ogrodzie, na zdjęciach ich nie widać.
Rudbekię Cherry Brandy mam, ale jeszcze jej nie pokazałam, bo u mnie nie kwitnie. To co pewnie widziałaś i pomyliłaś z rudbekią to gailardia Burgunder.