Pada sobie deszczy pada, równiutki, spokojny...i niech pada będzie mniej podlewania

No więc z dereniem sprawa ma się tak - dzisiaj eM musiał podjechać na chwilę na działkę, kazałam mu sfocić listki derenia.
Są takie:



Nie powiem żebym była zachwycona. Różowe kwiaty i te pstrokate listki, hmmm....
Chyba to będzie odmiana Cherokee Sunset. Sklep, w którym kupowałam ściąga towar od Szmita z Pęchcina, a w ich ofercie jest właśnie ta odmiana w tym rozmiarze. No cóż, zobaczymy co będzie dalej. Wolałabym zielone liście, obok będą przebarwiające się na różowo hortensje, no jak to będzie wyglądało? To nie tak miało być. Tak się czasami kończą zakupy drzewek w stanie bezlistnym.

Gosialuk napisał(a)

Jakie piękne poletko hiacyntów - już czuję ten zapach.

Lubię jak w ogrodzie pachnie, teraz czas na bzy i ameba.

Ewa777 napisał(a)

Bogactwo kolorów, kształtów i pewnie zapachów bzów
Podziwiam zdolności w tworzeniu ozdób, ale też pracowitość

Co dzień więcej kolorów i kwiatów. Jest już całkiem fajnie w ogrodzie, pachnie w altanie bzami i wisterią. Za miłe słowa dziękuję

KasiaWB napisał(a)

Cześć Aga Pozdrawiam

Witam Kasiu, miło że zaglądasz.

Aniu, Sylwio, Aniu, buziaki (wirtualne) dla Was

Aniu Mi, już się poprawiam...

I

I z dnia dzisiejszego.

z innych tematów:

zakwitła mi trybula leśna od Danusi:

powiem Wam, że mam jakieś ambiwalentne uczucia do niej:
z jednej strony ona jedna jest w tej chwili wysoka i robi to piętro, którego tak mi brakuje.

z drugiej strony - jest jakaś taka strasznie rzadka. liście nie rosną w zwartej kępce, tylko tworzą taki strasznie szeroki kandelabr. Kwiaty są takie delikatne i ażurowe, że na słonecznej rabacie wyglądają jakoś tak... ubogo. Nie
Wy macie tą trybulę? Też Wam tak rośnie czy to tylko u mnie rośliny idą na boki (kłosowiec już wyleciał, bo nie trzymał formy).
I czy ona jest dwuletnia siejąca się, czy normalna wieloletnia bylina? Bo różne opisy czytałam.

Kamasja jeszcze kwitnie. Czosnki cieszą oczy.

Ha, ha, ha. Ewo, szkoda, że młodsza nie jestem, W moim produkcyjnym czasie, mój szef na tematy zielne ze mną nie rozmawiał, tylko na temat dotrzymywania terminów i skrupulatności w robocie.

Niestety szefowie niechętnie zatrudniają wiekowych pracowników, bo nie można z nich ostatniej kropli wycisnąć.

Właśnie kończę drugą szklankę napoju ze stokrotek, mięty, limonki i kwiatu lipy.
Ściśle ilości się nie trzymam. Na dnie zostaje solidna garść wytłoczonych ziół. Pójd a bna kompost.
Kwitnie azalia pontyjska.

anabuko1 napisał(a)

Przyszłam zobaczyć twoją dębolistną. Nawet jak jest małą to pokaż.
Ciekawa jestem jakie twoja ma listki.Czy takie same jak moja ??
Pozdrawiam

Witaj Aniu.
Zobacz tą moją bidulke

gosika67 napisał(a)

Renatko kukliki ciekawe i orliki, racja z nimi wszędzie się wysiewają. U mnie rododenrdony kwitną , moje przekwitną, będę oglądać u Ciebie.

Dziękuję
Tak moje rośliny w przedogródku ( w półcieniu) kwitną dużo później.
Orliki tam rosnące nie mają jeszcze pąków.

Na te czekam.

Donia72 napisał(a)

Podobno trzeba rozgnieść gałązki pprzed włożeniem bzu do wazonu. Ja tak robię i stoi u mnie parę dni

Zrobiłam tak i ścięłam wieczorową porą, pachniało w domu przez 3 dni. Później zmieniłam na nową gałązkę.


Zaczynają kwitnąć orliki

malkul napisał(a)

Dziewczyny podpowiecie co to za roślina ?

Zjedliśmy trzy pierwsze truskawki. Mniam!

Czy pomidory powyżej mają tą samą przypadłość co moje?
Jak temu zaradzić?

A wracając do prawej strony tej dużej rabaty
Po prawej mam miskanty Zebrinus, jeszcze 1 muszę dokupić.
A pomiędzy/za śliwami Pissardi planuję zasadzić albo derenia białego "Elegantissima" lub pęcherznicę kalinolistną "Luteus". Co myślicie? + takie same krzewy dać po lewej od śliwy do Szmaragdów.

Tutaj moja druga, większa rabata, która obecnie jest w trakcie aranżacji, prawa strona prawie gotowa.
Tak było jakiś miesiąc temu:

A jest teraz:

Zostało mi do zagospodarowania jakieś 8m rabaty, jak widzicie, tłem są tuje Szmaragd.