Chodźże na pole, do mojego ogrodu
20:36, 01 cze 2020
Bardzo podoba mi się dom i pomysł tarasu, który przechodzi w trawnik na tym samym poziomie.
Jakoś nie rozumiem koncepcji projektanta. Bo z jednej strony ogród na różnych poziomach i z podziałami zyskuje, ale z drugiej te wąziutkie rabatki przy płocie trudno mi pojąć. I ten wielopoziomowy trawnik na schodkach po prawej, który na szczycie chyba coś powinien mieć...
Ponieważ też mam ogród od południa i wysokie drzewa to domyślam się, że masz patelnię na tarasie i siedząc na tarasie patrzysz na ogród, który w dużej części jest cieniu.
W szczególności to co rośnie na końcu ogrodu jest prawie cały dzień w cieniu. Patrzysz... a tam ciemność.
Jak patrzę na to zdjęcie to wzrok zatrzymuje się na kilka jasnych punktach.
To tylko taka moja obserwacja.
Po lewej stronie widzę rabatę, której kompozycja bardzo mi się podoba.
Gdyby ta kompozycja rosła z tyłu to chyba niestety zniknęłaby w tym cieniu i tylko żółte trawy byłoby widać z daleka.
Troszkę się rozpisałam. Sorry.
Jakoś nie rozumiem koncepcji projektanta. Bo z jednej strony ogród na różnych poziomach i z podziałami zyskuje, ale z drugiej te wąziutkie rabatki przy płocie trudno mi pojąć. I ten wielopoziomowy trawnik na schodkach po prawej, który na szczycie chyba coś powinien mieć...
Ponieważ też mam ogród od południa i wysokie drzewa to domyślam się, że masz patelnię na tarasie i siedząc na tarasie patrzysz na ogród, który w dużej części jest cieniu.
W szczególności to co rośnie na końcu ogrodu jest prawie cały dzień w cieniu. Patrzysz... a tam ciemność.

Jak patrzę na to zdjęcie to wzrok zatrzymuje się na kilka jasnych punktach.
To tylko taka moja obserwacja.

Po lewej stronie widzę rabatę, której kompozycja bardzo mi się podoba.
Gdyby ta kompozycja rosła z tyłu to chyba niestety zniknęłaby w tym cieniu i tylko żółte trawy byłoby widać z daleka.
Troszkę się rozpisałam. Sorry.