Sebek, taka dmuchawa to jest hałas, czyli zanieczyszczenie środowiska hałasem. A po co hałasować jesienią (i w ogóle) w ogrodzie, kiedy wszystko układa się do snu?
Dmuchawa w takim ogrodzie?
Ewa, dlaczego ja o tych bukach myślałam graby? Sama się zaplątałam!
Zrobiłam podobnie, zobaczymy co z tego wyjdzie. W ubiegłym roku wrzuciłam liście do kompostu i wiosną wyciągałam gnijące. Teraz wrzucam tam tylko te z odkurzacza.
Mowisz? To nawet sie ciesze jeden okragly na forum kiedys ogladalam.a pomysl mojego wzial.sie z.jednego odcinka Mai w ogrodzie z takim niewielkim ogrodem z miejscem wypoczynkowym w niewielkim wglebniku.potem piny,myslenie a teraz kopanie oby wszystko poszlo dobrze.
No tak, taka kwota to już niezła zapora ;-/
Mijasz tą szkółkę pewnie co tydzień, może załapiesz się jak buksy na pniu jeszcze przecenią żeby wypchnąć przed zimą, to byłaby faktycznie niezła okazja!