Napia napisał(a)

Co to ?

I widoczki ogólne

I jeszcze kilka sprzed deszczu

wisteria calutka w kwieciu w tym roku

Mmmm... no przepiękny ten klonik

pozdrawiam
Jan

Pełne dwa tygodnie w trzy osoby po mniej więcej osiem godzin dziennie nam zajęło odtwarzanie tego co zniszczyła powódź w tym miejscu, uffff udało się

stąd widać jak daleko jest do szałasu, a przecież już jesteśmy w jednej czwartej długości ogrodu

I dzisiejsze zakupy: pelargonie na parapety i Red Baron, który planuję rozmnożyć

Mój ogródek warzywny

karolccia napisał(a)

Co zrobić żeby tekst był pod spodem?

Po napisaniu posty kliknąć "enter" wtedy zdjęcie ustawi się pod spodem, pisanie ciurkiem właśnie to powoduje co zrobiłaś powyżej. Ja kliknęłam enter i zdjęcie jest pod spodem.

Widok nareszcie przyzwoity i mogę fotki z tego miejsca robić, obyśmy nie musieli się przekonywać czy się sprawdzi w praniu to co zrobiliśmy



jeszcze muszę wyścielić ta górę ziemią z worka to się ciut struktura poprawi na bardziej przepuszczalną z czasem, teraz nie mogłam mieszać bo pod spodem darnie ułożone i na wierzchu ziemi mało

może nam się tym razem uda podest zrobić pod fotelik

taki widok bedzie z niego

te się uchowały z poprzedniego sezonu po powodzi

a te sadzone teraz na skarpie

irysy, liliowce, hakonka, red barony i dąbrówka i tak po całej długości wału i obłożone jeszcze drobnym kamieniem bo przy deszczu bałam się, że popłynie

Dzisiaj otworzył się też pierwszy kwiat powojnika, który pnie się po świerku

Trawy tym razem nie wkopane, a zasypane

zaczyna się przyjemnie robić

jeszcze nic nie ma, a już się fajnie odbija w tafli