podniosłam się ale wszystko mnie boli, szkoda, że dzisiaj szaro, buro i ponuro, bo miałam plany echhhh.
Jeszcze wczoraj rano było u mnie sporo śniegu, rozżuciłam go i teraz tylko w jednym miejscu jeszcze zalega. Trawnik masakra!
Trawy wycinałam jeszcze w śniegu, musiałam uważać bo w śniegu były już tulipany
wygłaskałam foresty
jakaż byłam zdziwiona gdy na trawniku zobaczyłam krokusy... przecież ich nie sadziłam... ale przecież w tamtym miejscu rok temubyła rabata, którą zamieniłam na trawnik