Gosiu, dziękuję
Staram się utrzymać rabatę w jakiś ramach kolorystycznych, ale i tak to ty jesteś mistrzynią dobierania kolorów i faktur.
Przy okazji mam pytanie do ciebie:
Podobała mi się ta brązowa trawka, ale tutaj się za dużo dzieje, wydaje mi się, ze dla niej powinno być bardziej jednolite tło?
Jak mogę ją gdzie indziej wykorzystać? Potrzebuję inspiracji na rabatę z tą trawką
Widzę ją z jeżówkami
Ale na jakim tle? Co dać w plecy?
Masz jakieś inspiracje?
Liczyłam, że się same wysieją w ogródku warzywnym ale pewnie wiosną je załatwiłam czyli wyplewiłam i nie mam ani jednej roślinki.
Może się obraziły, że ich od habazi wyzywałam
Gosiu, a ja tęsknię do obrazów z twojego ogrodu. Tyle słyszałam o pracy, którą włożyłaś, aby cię cieszył, że teraz już pora na twój wątek. Czekam niecierpliwie.
Tempo prac - mam urlop, czas i chęci. Ale robię tyle, by nie stać się niewolnikiem ogrodu. Po prostu lubię być w moim ogrodzie. Więc jak już usiądę gdzieś w kąciku, to zaraz wypatrze jakieś zielsko, albo roślinkę, którą właśnie w tym momencie muszę przesadzić. Tak było z trawkami przy hortensjach.
Sobota, ósma wieczór, a ja pobiegłam po szpadel, bo brakowało mi trawek, a w donicy przy hortensjach brakowało mi rozchodników - tam było zbyt smutno. Więc była wymiana Tak przy okazji - roślinki w donicach lepiej rosną, niż w ziemi. Hortensje Limelight równo sadzone wiosną w donicach i na rabacie - różnią się wielkością i wzrostem na korzyść tych donicowych
Mirelko, rady pełne troski
Ciurkadełko zostanie na swoim miejscu. Jutro sprawdzę, jak szarość do niego będzie pasować
Obwódkę w przyszłości zrobię. Tylko nie mam jeszcze bukszpanów. Fajnie by wyglądały już takie wyższe
Mirelko, na dzień dzisiejszy tylko drobne szlify i będę czekać, aż wszystko zakwitnie. Teraz czekam na hortensje i zawilce
Kasiu, do rewolucji nie napędza ognista, tylko Ogrodowisko. Sama zauważyłaś, ze jak zrobisz fotkę, widzisz więcej szczegółów i chcesz zaraz poprawiać
Zobacz:
Na tej fotce stwierdziłam, ze jest za mało traw wkoło ciurkadełka
Wczoraj dosadziłam FC:
Mira, ja sobie zapisałam w notesie kilka nazw róż, ale teraz nie pamiętam, w jakich są kolorach. Musze sprawdzić. Na pewno chciałabym pomponellę, zachwyciła mnie kwiatami, http://i640.photobucket.com/albums/uu123/Agna81/cla13.jpg
do tego róże w kolorze wina i coś pnącego. Jeszcze nie wiem, którą wybiorę. Nad listą będę pracować
Daj mi kilka dni
edit:
W jakich kolorach by cię interesowały róże ?
Nasionka maczka dostałam od Dorotki - nawet nie wiedziałam, ze on taki podwójny. Posiałam dopiero w maju, a teraz zachwyca.
Reniu, twoje nasionka kremowych turków jeszcze nie mają kwiatków. Ciekawa jestem ich
U ciebie może już kwitną ?
Gailardia sama w sobie jest śliczna, jak chcesz, by się wysiewała, to nic nie musisz robić. Najpierw są kwiaty, potem piękne kulki, a potem z tych kulek jest puszek, który się rozsiewa. Ja już nie chcę więcej siewek, to je obrywam (przycinam). Po przycięciu z pędów wyrastają boczne pędy i znowu kwitnie i tak do jesieni
Edytko, masz bardzo dobrą pamięć Na rabacie będą poprawki. Kupowałam dalie z dwóch źródeł. Miały mieć podobną wysokość, a nie mają.
Muszę skatalogować roślinki, pomierzyć wysokości i czas kwitnięcia. Niektóre są wyższe, niż przewidywałam, inne niższe. Muszę to poprawić.
Nawet dwa Variegatusy mają różną wysokość. To samo rozplenice. Jedna pożarta w całości przez rudbekie
Violu, rudbekie są śliczne. Natomiast galiarda mnie nie zachwyca na tej rabacie. Jest taka nieporządna. Ciągle trzeba pilnować, by jej przycinać przekwitłe kwiatostany. A rok temu myślałam, ze to też rodzaj rudbekii
No i liliowce po przekwitnięciu trochę mnie tu denerwują. Miały ładne kwiaty, a teraz ich liście konkurują z rudbekia. Przydałoby się tutaj coś dla uspokojenia rudbekii. Liliowce chyba przeniosę na drugi koniec ognistej.
Mi Zbyszek też wmawia uzależnienie
Dorotko, maki od Ciebie są śliczne. Zachwycają mnie
Cynie też się pięknie prezentują. Będę musiała pamiętać o zebraniu nasionek