Skoro moj post poszedł w kosmos witam Cię drugi raz
Podziwiam za wytrwałość w czytaniu, ale bardzo rozumiem. Pamietam jak wsiąkłam w dwa watki Danusi, potem w Dominiki, potem w kolejne, kolejne, kolejne... I tak jestem tu juz od 3 lat każdego dnia. Witamy zatem w klubie
Kasiu jak dla mnie nie był tani, pamietam że po negocjacjach kupiłam go za 230 zł... To najdroższe drzewo w moim ogrodzie....szczepiony nisko na ok 1,8 M, ciagle choruje, jak nie grzyb to zdobniczka bukowa... Jesli w tym roku nie zacznie porzadnie rosnac będzie eksmisja ... Bo juz dwa lata czekałam az się weźmie w garść. Irenk AM piekne tricolori, ktore sie cudownie wybarwiają ale nie sa szczepione.
Zdjecia musze poszukać, ale rzadko go fotografowałam , bo rozczarowuje. Pewnie mam go w fazie bezlistnej...
Witaj Grazko dziekuje za takie miłe słowa. Fajnie ze sie ujawniłaś, teraz pojdzie juz jak z płatka zakładaj wątek będziemy doradzać.
Ja tez jestem kokoszka i ciagle cos kupuje i dlatego wciąż u mnie rewolucje....
Mam Bogdziu ale botaniczne i troszke wielkokiwatowych ,ale nie tak wielkich jak te w doniczkach. Myslalam źe to podpędzone cebule, ale wszystko wskazuje na to , że ten krokus jest rekorodowo duży. Postanowiłam dosadzic jesienią duzo wielkowkiatowych ale botanicznych też bedzie dużo. Wreszcie nie planuje rewolucji przy scieżce zatem mogę dosadzać krokusy
Napisłam wczoraj posta z odpowiedziami dla wszystkich..... I poszedł w kosmos...... a ja poleciałam do Was na kominki inie zauważyłam....
Zatem macham w ten zimny brrrrr dzień. Na szczęście mimo zapowiadanych lrzymrozków w nicy było +3