Zaległości troszku mi się zrobiło, ale poczytałam o nowych planach. Matko jak ja nie doceniałam red barona!!! Oluś w takim kąciku wypoczywać .... rozmarzyłam się
pozdrawiam ciepło!
jeszcze mam pytanie, jak wyglądają ograniczniki, ja miałam kępkę red barona i jak ściągnęłam włókninę to chyba w promieniu 40 cm próbował wyjść
Ja też dopóki go nie miałam cudownie mieni się w słońcu a na jesień cały płonie
Ograniczników nigdy nie robiłam.. myślę, ze można wkopać pionowo w ziemię grubszą folię a jak roślina bardzo ekspansywne to coś betonowego może można też posadzić w większym wiadrze bez dna