Kalina angielska nie rośnie szybko. Mam ją z sześć lat, może dłużej.
Cudownie pachnie.
Jak maj to konwalie

W tym miejscu późną zimą stoczyłam batalię z bluszczem. Odkryłam pień brzozy (nigdy więcej bluszczu na pniach drzew!) okazało się, że maleńka konwalia dzielnie się przeciwstawiała mordercy bluszczowi. Nie dała się. Sukcesywnie bluszcz będzie usuwany. Szkoda tylko, że do konwalii trzeba się pochylać. W dzieciństwie to z uporem maniaka wkładałam sobie kwiatki konwalii do nosa!
Dostałam w zeszłym roku floksa divaricata, bardzo mi się spodobał w jednym z zaprzyjaźnionych ogrodów. Nie mogłam go zlokalizować aż zakwitł. Jest!
Robię rewolucję z irysami. Syberyjskie zdziesiątkowały mi, no nie wiem co. Wyżarte od spodu do imentu. Dzieliłam i przesadzałam.
Dla TB szykuję nową rabatę. Mam kilka ulubionych odmian. Zakwitły pierwsze.
Szukam nazwy, mam je od artam i bardzo je lubię. Nie znalazłam.