no niestety... sporo tego póki co jeszcze łudzę się że może coś jeszcze mimo wszystko ruszy (nie wspomniłam o FC, bo skupiłam się na dużych trawach) w sobotę byłam u takiej lokalnej Pani trawkowej i ma mega straty na plantacji...
u mnie jest w słońcu, tę zimę przeżyła... t o turzyca gold bwowle... rozmawiałam z kilkoma szkółkarzami i jest trawowa tragedia i pomór....
Jak ogólnie wiadomo mam/miałam sporo traw takich 4 letnich, stan na dziś:
- rozplenice było 18 jest 4!!!!
- Gracilimus było 17 wychodzi i to tak na pół gwizda 3!!!
- variegatus było 7 jest 3 takie same jak gracki
- Morning Light było 18, chyba zaczyna puszczać się 5!!!
oczywiście chodzę i patrze czy ruszają i tak sobię czekam...
Ja zachwycam się po cichutku u Ciebie i wciąż podziwiam za tulipany i nie tylko . A u mnie jak to u mnie . Wiesz jak jest - cudze chwalicie swego nie znacie - coś w tym jest
U mnie jedno drogie spustoszenie - klon - już wymieniony ... Trawy FC również , za wolno startowały - zabrakło cierpliwości z mojej strony. Może niepotrzebnie a może potrzebnie , już nie rozważam .
miskanty, rozplenice - startują - jedne gęściejsze , jedne rzadsze , jedne wyższe a drugie znacznie niższe , ale wszystkie ruszyły ... Tu już czekam , nie wymieniam , chucham , dmucham. Nawet im witaminek podsypałam
Jeśli nic nie stanie wyjątkowego na przeszkodzie, to miło mi będzie poznać osobiście Ogrodowiskowe wspaniałe zakręcone towarzystwo - nowicjuszka ogrodowa