Zbiorowo dziękuję za zachwyty nad moim tulipanowym spektaklem, w weekend jeszcze Was zasypię fotkami, bo pewnie z powodu wysokich temperatur szybko przekwitną.
tak w tle lawenda. To obcieta jakoś na początku kwietnia ale mam też starsza i tamtej nie zdążyłam ciaxhnac. Zobaczymy. Daj szansę lawendzie. Moi rodzice zawsze późno tną i zawsze odbija.
Ja tak "straciłam" połowę rzodkiewki bo nie mając miejsca w inne skrzyni wysiałam w tej na pomidory i w szale wyrywania chwastów udało mi sie sie ją wyrwać