Sylwia, co to za kalina?
Zdjęcia bardzo ładne, chociaż smutne kiedy człowiek pomyśli, że to przed przymrozkowymi stratami. Na szczęście sporo roślin się po tym podnosi. Minie chwila i znów będzie pięknie.
Adiantum venustum (Niekropień wdzięczny/powabny) - moja ulubiona paprotka, mam je od kilku lat, całkowicie zimozielone jak do tej pory. Piękna paproć okrywowa. Bardzo wcześnie startuje (nawet pod koniec marca!).
No i rabata "frontowa" z której musimy wyeksmitować przywrotniki, bo są za wielkie. Nie za bardzo mam na nią pomysł... Mam kupioną seslerię jesienną i mam do zabrania ze skarpy małe rozchodniki, może to jakoś przerobię. Hortensję stąd zabiorę i dosadzę jeszcze krzewuszki jak ta po lewej. Szałwie się za długo zbierają i prawie ich nie widać. Niestety takich cisów jak na tam rosną nie ma w szkółce i w tym roku już nie będzie