A to widok z ławki. Może mniej sielski, ale cieszy mnie niezmiernie. W tym roku przesadziłam i porzadnie przycięłam winogrona. Odwdzięczyły się masą pąków. Mam nadzieję na smaczne zbiory

Bardzo ladnie masz w warzywniku i ogrodzie

Dziękuję

Zuza, fajnie u Ciebie
I jakoś tak z "głową" to wszystko masz, zazdroszczę

Dzięki
A wiesz, że najbardziej lubię moje spontaniczne nasadzenia

Bardzo ładnie klimatycznie romantycznie i śliczny powojnik
Jak ma na imię?

Dziękuję
Powojnik to Guernsey Cream . W tym roku jakiś marny jest. Cześć kwiatów i liście ma drobniesze. Zaszkodził mu kwietniowy przymrozek albo to wina mojego zaniedbania. Traktuję go trochę po macoszemu, ale dostał ostatnio gnojówki z pokrzywy, może się zbierze.

antracyt napisał(a)

Zapomniałam jak nazywa się ta funkia. Chciałabym jeszcze jedną taką na przyśmietnikową. Jak sobie nie przypomnę, to może jesienią podzielę.

Obstawiam Fireplace, Cherry Tart albo Almost. Jakby co, to tutaj jest fajna ściąga - hosty z czerwonymi nogami

Dzięki, będę szukać Lubię ją również za ciemne kwiaty.
To może być ta Almost, ale jakoś pasuje mi do niej dwuczłonowa nazwa

Asia,
pogrzebałam w starych notatkach i znalazłam nazwę funkii: Purple Heart.
Tylko jak sprawdzam w necie, to ona nie do końca tak wygląda jak ta moja w ogrodzie.