Aga, elektryczne też mam Boscha i do kostki sprawdziły się rewelacyjnie, kulki robiłam akumulatorowymi. Po tygodniu nie widzę większej ilości poszarpanych, brzydkich listków niż po cięciu sekatorem ( w tamtym roku cięłam kulki małym sekatorem)
Żurawki to temat tabu w tej chwili... Zdjęcie było zrobione zaraz po posadzeniu, niestety dzisiaj wyglądają jakby umierały! Co roku były dzielone, przesadzane i nic się nie działo a teraz jakiś diabeł w nie wstąpił!!
One od poczatku mi tam nie leżały i to może znak, że mam je wywalić z tego miejsca
Juzia tylko nie krzycz
Dziękuje wszystkim razem i każdemu z osobno za to, że waszą troskę i dobre słowo.
Zebrałam się do pionu bo nawet spokoju i nie dajecie
W podziękowaniu za miłe słowa, otuchę i wsparcie zostawiam mojego pierwszego tulipanka
Witaj Gosiu, wpadaj częściej, doradzaj, karć jak trzeba
W weekend zabiorę się do tworzenia planu.
Obrzeże wykonane (w całości przez mojego męża, także ucieszy się, że trzeba je będzie zlikwidować)jest z kamyków w odcieniach beżu, bo takie mamy wykończenie wokół domu przy fundamentach z krawężnikiem, "doślę fotkę", z suchym betonem, żeby się nie obsypywały, niekoniecznie muszą być "łukowate", ale mamy balkony półokrągłe, taras i schody frontowe więc pomyślałam, że takie rabaty będą ok.
Wiem już też, że muszę zrobić ścianę zieloną całościowo, ale zastanawia mnie czy z tuj szmaragdowych, które mam po drugiej stronie czy z czegoś innego? Dla mnie też jest tam za dużo fal, do likwidacji, ale jak:
zarys czerwony to klon gold, miał on dawać nam trochę cienia, nie wiem czy wziąć go w rabatę zarys koloru niebieskiego czy zarys czarny bez klonu?
Polinko, kostki wyglądają rewelacyjnie!!! Kulki też
I jakie żurawki zdrowe! Ja z moimi pożegnałam się na zawsze. Parę sztuk jeszcze dogorywa
I jestem w szoku, że tak ładnie pociachałaś bukszpany nożycami elektrycznymi! Bez żadnych poszarpanych listków! Mam akumulatorowe Gardeny, a dziewczyny mają Boscha i mamy złe doświadczenia... Mimo ostrzenia, szarpią listki i po jakimś czasie, jak obeschną, bardzo nieestetycznie to wygląda.
Oj kochana, Ty to masz doświadczenie a ja totalnie zielona jestem w tym temacie Ale myślę, że się wprawię
Cięłam tak na około 2-3cm, tą jedną większą gdzieś na ok 4cm.
Dzisiaj dokończę dzieła
Dobrze, że świeci słoneczko
A ile musi upłynąć czasu od cięcia żeby deszcz nie zaszkodził kuleczkom?
U mnie też wszystkie po 12 i moim zdaniem ich za dużo nie trzeba ciąć One mają tak ładny kulkowaty pokrój, że wystarczy tylko te młode jasnozielone przyrosty przyciąć i ładna kulka jest.
Witaj Gosiu, jestem jak prosiłaś
Zrób jak radzi Polinka plan ogrodu i ewentualnych rabat z roślinami , które masz, co gdzie jest i dom też zaznacz..Tak po prostu na kartece w kratkę.1 cm jako 1 m.Wtedy łatwiej sobie to wyobrazić
Myślę, że ze zmianą ewentualnych kształtów rabat powinno być prosto, bo tam chyba nie masz położonej kostki jakko obrzeżaMąż niech się cieszy, że to tylko takie zmiany
Rozumiem, że skłaniasz się do łuków tak??
Będzie ślicznie w przyszłości, bo działka jest duża i można fajnie ją zagospodarowaćA dziewczyny na pewno Ci doradzą dobrze
Będę zagladała.