muszę też ogarnąć teren koło biura. PRzy drodze obok wjazdu mamy taki klomb, on ma 20 metrów długości
chcę tam posadzić coś co w razie potrzeby będzie można usunąć i coś czego ktoś nie będzie chciał sobie pożyczyć . Zatem wielkie drzewa odpadają... nie mam zupełnie pomysłu...
drugie miejsce to ten murek, przed nim jest parking po calej dlugości. Trzeba było go zrobić ze względu na różnice poziomów. Muszę go czymś obsadzić by go zakryć tylko czym?
I ja tę taktykę stosuję aby wiedzieć gdzie skończyłam czytac
Jest super szkoda, źe nie zimuje w Polsce, ale nawet jako sezonową warto sobie posadzić. Wystarczy 1 szt.....
Oj grupa się bardzo duża zapowiada
O to fajnie, zaraz do Ciebie lecę
Musisz podjąć działania integrujące pólnoc!!! Może jakąś akcję sadzenia u Bogdy zrobimy?
Solennie obiecujesz obfocić ?
Jesteś juź na stałe? Czy znikniesz? Bo ja uczuciowa jestem i tęsknię
Miłego dziękuję
Aniu dzidziaj przyjechała rynna ecolite... Jednak się skusiłam... Jeszcze nie rozpakowana bo Żon nadjechał na akcję rozpakowywania i została ukryta więc nie wiem czy poszaleje w sobote, bo Źon popełni morderstwo w afekcie. Mam zbierać na alpy...
Aniu dzidziaj przyjechała rynna ecolite... Jednak się skusiłam... Jeszcze nie rozpakowana bo Żon nadjechał na akcję rozpakowywania i została ukryta więc nie wiem czy poszaleje w sobote, bo Źon popełni morderstwo w wafekcie. Mam zbierać na alpy...
wiem, łapki cię Aniu świerzbią, a u was później wszystko, jeszcze ciut i ty zaczniesz, przynajmniej plan dopracujesz, bo u ciebie perfekcyjnie, ze smakiem i gustem
ja co innego planuję, potem coś innego zacznę i plan się sypie!